Anna Lewandowska z Hiszpanii przekonuje, że jej nowe życie jest "pełne poświęceń..."
Anna i Robert Lewandowscy przeprowadzili się na stałe do słonecznej Hiszpanii. Dla nich to wspaniałe miejsce, ale dla córek, Laury i Klary, ta przeprowadzka jest prawdziwym wyzwaniem i spędza sen z powiek ich mamie.
Anna Lewandowska z rodziną kilka tygodni temu na dobre opuściła Monachium. Po transferze jej męża, Roberta Lewandowskiego, do Barcelony, rodzina musiała wyprowadzić się z bajecznej willi w Niemczech. Z tym miejscem wiązały się ich najlepsze wspomnienia.
"Jestem wdzięczna za wszystko, co spotkało nas w ostatnich latach. Monachium było naszym domem, miejscem w którym urodziły i wychowywały się nasze dziewczynki. Tam nawiązaliśmy wiele przyjaźni i przeżyliśmy wiele wspaniałych momentów. Na pożegnania jeszcze przyjdzie czas, ale wiem, że zawsze będzie to dla nas ważne miejsce i wyjątkowy etap życia" - wyjaśniała trenerka.
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski zamieszkali w nowej posiadłość w hiszpańskim Sitges, mieście oddalonym o 40 km od Barcelony. Stąd piłkarz dojeżdża na treningi, a Ania robi rozeznanie w terenie i spędza czas z Klarą i Laurą. Jak wynika ze zdjęć, które Lewandowska zamieszcza na Instagramie wraz z córkami robi wycieczki rowerowe po okolicy, plażuje na hiszpańskim wybrzeżu i spacerują po deptakach Sitges.
"Nowe miejsce, nowe doznania, doświadczenia i emocje. Staram się patrzeć na świat oczami moich dzieci i wspierać je każdego dnia. Bycie mamą to wiele zmartwień, wyzwań, poświęceń, ale to również ogrom miłości, która jest nie do opisania. Moje calineczki, moje największe szczęście" - napisała w sieci Ania.
Mieszkanie w Hiszpanii nie jest dla Lewej niczym nowym. Od dawna kocha ten słoneczny kraj na południu Europy. Wraz z mężem są posiadaczami wakacyjnej willi na Majorce, gdzie spędzają prawie każde wakacje. Zmiana miejsca zamieszkania może faktycznie być dotkliwa dla córek sportowej pary. To one musiały zmienić otoczenie i zostawić swoich rówieśników ze szkoły i przedszkola. 5-letnia Klara kilka dni temu zaliczyła pierwszy dzień w nowej szkole i "była bardzo dzielna".
Dziewczynki potrzebują teraz wsparcia mamy. Zapewne nowe miejsce zamieszkania i co za tym idzie, zdobycie nowych przyjaciół jest dla dziewczynek wyzwaniem i przysparza, jak to napisała trenerka, "wiele zmartwień, wyzwań" mamie.
Zobacz też:
Tak Robert Lewandowski świętuje urodziny żony
Zarobki Lewandowskiego w FC Barcelonie
Sandra Kubicka przekazała dobrą nowinę. Pokazała zdjęcia USG!
***