Anna Lewandowska zapozowała z "tą drugą". Tego nikt się nie spodziewał
Anna Lewandowska - żona Roberta Lewandowskiego i znana trenerka fitness - jest rozpoznawalna na całym świecie. Mimo to od lat dochodzi do różnego typu pomyłek, ponieważ w świecie show-biznesu istnieje druga kobieta o tym samym imieniu i nazwisku. Zawodowo związana jest ze stacją TVP. Panie ostatnio miały okazję się spotkać i nawet... pokusiły się o wspólne zdjęcie! Oto szczegóły.
Anna Lewandowska aktualnie przebywa w Warszawie, gdzie odbywa szereg spotkań zawodowych. Przy okazji pojawiła się na imprezie organizowanej przez "Vogue", gdzie miała okazję spotkać... Annę Lewandowską. Nie, to nie pomyłka - tak naprawdę nazywa się prezenterka Telewizji Polskiej, która z pewnością znana jest szerokiemu gronu czytelników. Aby nieco bardziej rozjaśnić temat, przypominamy, że prezenterka "Pytania na śniadanie" prowadzi segment poświęcony show-biznesowi. Panie wykorzystały moment, by zrobić wspólne zdjęcie i opublikować je na Instagramie.
"Nasze pierwsze wspólne. Anna Lewandowska dziękuję za mnóstwo uśmiechów" - napisała pod fotografią prezenterka.
Pod zdjęciem nie zabrakło wielu serduszek oraz serdecznych słów pod adresem obu pań.
Anna Lewandowska (żona sportowca) chętnie dzieliła się w sieci kadrami z wydarzenia. Według niektórych - trochę zbyt ochoczo. Dlatego niedługo po nim postanowiła zabrać głos na temat krytycznych komentarzy. Niektórzy zauważyli bowiem, że branie udziału w imprezach, gdy na południu dzieje się bardzo źle, a sytuacja wielu rodaków jest dramatyczna, jest szkodliwe społecznie.
"W Warszawie sucho i bezpiecznie. Dziś jestem w Polsce na evencie, choć nie ukrywam, że ciężko uczestniczyć w wyjściach, kiedy na południu Polski trwa walka z żywiołem. Nie jest to nikomu obojętne. Pomagajmy" - przekazała dość zdawkowo Lewandowska, lecz potem odwołała wydarzenie Healthy Day, na które czekało wielu jej fanów.
Ci zaakceptowali słowa trenerki fitness z dużym optymizmem. Docenili zaangażowanie Ani i skupienie na ważniejszych tematach.
Warto podkreślić, że wydarzenie sportowe zainicjowane przez żonę piłkarza miało się odbyć w sobotę, 28 września w Hali Stulecia w stolicy Dolnego Śląska. Przekładając event Lewandowska zwróciła więc uwagę nie tylko na prośbę prezydenta miasta, ale także bezpieczeństwo uczestników.
Czytaj też:
Nagle Anna Lewandowska ogłosiła. Pilne wieści nadeszły w kilka godzin po
Lewandowska mówi o tym, jaka jest. Nie każdy wiedział, jak naprawdę wygląda jej życie
Anna Lewandowska pokazała, jak się u niej pracuje. Prawda wyszła na jaw