Anna Lewandowska żegna Camp Nou. Nie obyło się bez wzruszeń

Niedzielna rozgrywka podczas Camp Nou była bardzo ważna dla fanów - sportowy obiekt zostaje oddany do remontu i przez dłuższy czas nie będzie na nim widowni głodnej wrażeń.

Nic dziwnego, że Anna Lewandowska chciała być częścią oficjalnej, ostatniej rozgrywki. Trenerka fitness z przyjemnością wzięła udział w meczu Barcelony z Mallorcą. Wieczór się udał, nowy mistrz Hiszpanii wygrał 3:0, a udział w zwycięstwie miał sam Robert Lewandowski. Ania nie kryje zachwytu osiągnięciami męża i oficjalnie żegna Camp Nou.

Ania Lewandowska na pożegnanie zrobiła pamiątkowe zdjęcie.

"Tak żegnamy Camp Nou" - napisała pod fotografią, na której przytula swoją ukochaną pociechę.

Warto podkreślić, że znana trenerka fitness była obecna na niemal każdej rozgrywce, w której brał udział jej wybranek, Robert Lewandowski.

Również piłkarz udostępnił fotografię, którą skomentował krótkim komunikatem: "Ostatni mecz w domu". Symboliczne zdjęcia i opis sprawiły, że w komentarzach zawrzało - od emocji i wzruszeń. Post zebrał ponad 370 tysięcy reakcji i tysiące słów wsparcia. Duma fanów z osiągnięć piłkarza są dla niego niemałym powodem do radości.

To nie koniec wielkich hitów w social mediach znanej pary. Jeszcze nie tak dawno Ania Lewandowska udostępniała fotografię przedstawiającą ją i Roberta na środku boiska. Para przytulała się na murawie. Zdjęcie szybko zebrało setki tysięcy reakcji.

Maj niewątpliwie upłynął Lewandowskim pod znakiem imprez i wydarzeń. 4 maja 2017 roku zostali rodzicami Klary. Co więcej, druga pociecha również przyszła na świat w maju - 6 maja 2020 roku! Dwie imprezy i tyle sportowych wyzwań musiały być niemałym wyzwaniem dla małżeństwa.

Co ciekawe, daty narodzin dzieci Lewandowskich nie są przypadkowe. Jakiś czas temu w wywiadzie przeprowadzonym w ramach podcastu "WojewódzkiKędzierski", Anna Lewandowska przyznała, że zwykle zachodziła w ciążę zaraz po zgrupowaniach.

"Okazuje się, że płodzimy nasze dzieci zawsze, jak wraca ze zgrupowań piłkarskich! Jedna córka jest z czwartego maja, druga z szóstego..." - mówiła Lewandowska w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim.

Pomimo zbliżonych dat urodzenia (obie pociechy Lewandowskich to astrologiczne byczki), dziewczyny bardzo się od siebie różnią! Jak Ania Lewandowska podkreśliła w tym samym wywiadzie:

"Klara rozmawia po niemiecku perfect, ale Klara z Laurą teraz zaczynają po hiszpańsku i moja Laura zaczyna też po katalońsku. Klara jest bardzo emocjonalnym dzieckiem, ona bardzo przeżywa wiele rzeczy jak ja, ale obserwuje i widzi wszystko jak Robert. Laura ignoruje, ma wyrąbane, jest rozrabiakiem. Myślę, że będziemy mieć z nią problemy. Ona jest pewna siebie, jak Robert, ale ma duszę moją".

Czytaj też:

"Państwo w Państwie": Zapłacili za mieszkania. Okazało się, że nie są ich właścicielami

Były prezes Legii Warszawa krytykuje Annę Lewandowską: "Żeby się tak zachowała? Wstyd"

Afera z Lewandowską przybiera na sile. Wyjawił, co od dawna mówi się o niej w kuluarach