Anna Maria Jopek w nowej roli
Anna Maria Jopek (49 l.) nieustannie zaskakuje swoich fanów.
Ma poczucie humoru i nie waha się go używać. Kiedy ostatnio głośno zrobiło się o piosenkarce z powodu jej udziału w serialu "Wikingowie", Anna Maria Jopek tak skomentowała w nim swój udział: - Zagrałam niewolnicę - pieczarkę.
O ile muzyka i scena nie mają przed nią żadnych tajemnic - gra od dziecka - o tyle świat seriali, i owszem. Od lat nie posiada w domu telewizora. Więc nie miała również pojęcia, jaką popularność i jaką siłę rażenia mają "Wikingowie".
Lekcję pomógł odrobić jej własny syn, a ostatecznie przekonał Branford Marsalis. Marsalis, świetny saksofonista i kompozytor jazzowy, to tylko jeden z długiej listy wspaniałych muzyków, z którymi Anna Maria Jopek miała okazję pracować: Pat Metheny, Bobby McFerrin, Sting, który niezmiennie pozostaje jej miłością.
Za każdym razem, gdy dochodzi do współpracy z którymś z gigantów muzycznej sceny, czuje wdzięczność. I radość.
Wracając do serialu... Nie tylko zagrała epizod w ostatniej, 6. serii (można już oglądać), ale też wraz z Teatrem Pieśń Kozła nagrała do serialu oryginalny utwór.
- Nieoczekiwaną propozycję otrzymałam, gdy nagrywałam płytę "Ulotne" z Branfordem Marsalisem. Okazało się, że moi amerykańscy koledzy świetnie znają ten serial, mimo że są najbardziej zajętymi ludźmi świata i czytują Horacego. Wtedy do mnie dotarło, że to chyba jest jakaś duża rzecz - mówiła Annie Tatarskiej z portalu Onet.pl
- Moja scena nie wymagała ode mnie niczego, czym bym się nie zajmowała wcześniej. Zwyczajnie stoję i śpiewam. Nie wiem, ile ze mnie zostanie w obrazie, ale wierzę, że w ścieżce dźwiękowej mój głos zostanie w całości. Po zdjęciach zadzwoniłam do mamy i powiedziałam: "Mamusiu, gram niewolnicę. Niewolnicę - pieczarkę!".
Twórcą serii jest Michael Hirst, nowe odcinki można oglądać w czwartki o 21:00 w telewizji HISTORY.