Jurorzy w trzecim odcinku "Tańca z Gwiazdami" okazali się dla uczestników wyjątkowo wymagający. Szerokim echem odbyło się wystąpienie Majki Jeżowskiej, która wprost przyznała, że nie zgadza się z opiniami tanecznych ekspertów. Mimo tego Anna-Maria Sieklucka nie ma na co narzekać - aktorka i Michał Kassin zdobyli aż 33 punktów i głosy uznania ekspertów. Przypomnijmy, że w dwóch poprzednich odcinkach para dostała po 27 punktów. Czy Sieklucka po opiniach jurorów czuje się doceniona? Zapytaliśmy ją o to tuż po zakończeniu zdjęć do trzeciego odcinka.
Anna-Maria Sieklucka o opinii jurorów "Tańca z Gwiazdami"
Anna-Maria Sieklucka podkreśliła, że walc, który zatańczyła w trzecim odcinku z Michałem Kassinem, był dla niej wyjątkowy, ponieważ mogła pokazać się od bardziej emocjonalnej strony.
"Ten walc jest dla nas wyjątkowy, bo to pierwszy taniec, w którym mogliśmy z Michałem pokazać naszą wrażliwość. (...) My jesteśmy z siebie zadowoleni i chyba udało się, żeby pokazać całe nasze serce. Cieszymy się, że mogliśmy pokazać naszą prawdę" - przyznała w rozmowie z Pomponikiem.
Aktorka cieszy się z noty od jurorów, bo są wyższe, niż w poprzednich odcinkach. Podkreśliła, że zależy jej na tym, aby robić postęp z odcinka na odcinek.
"Każdy ma tutaj swoją rolę. Jurorzy mają nas tutaj oceniać, dziś otrzymaliśmy 33 punkty. Pięknie, bo odbiliśmy się od dwudziestu siedmiu punktów i jest dobrze. (...) Chcielibyśmy pokazywać progres z odcinka na odcinek. Śmiem twierdzić, że to widać" - oceniła dla Pomponika.
Jurorzy o Annie-Marii Siekluckiej w "Tańcu z Gwiazdami"
W komentarzach padły także słowa o ukrywaniu dymem stóp Anny-Marii. Co na to tancerz, który szkoli aktorkę? "Nic nie trzeba było ukrywać, dym to był efekt, który zbudował atmosferę. Można zobaczyć rolki na Instagramie z prób, gdzie widać pracę nóg. Chodziło o efekt wizualny, dym podbudował show" - skwitował dla Pomponika Michał Kassin.
Przypomnijmy, że Anna-Maria Sieklucka i Michał Kassin wykonali walc wiedeński do utworu Ireny Santor "Powrócisz tu". Jury zgodnie przyznało, że para zaprezentowała się najlepiej ze swoich dotychczasowych wystąpień.
"Było to spójne. Jakieś przełamanie nastąpiło. Najlepszy twój taniec do tej pory" - zachwycił się Rafał Maserak. "Obie wiemy, w jakich filmach grałyśmy, w jakich scenach, a teraz odnalazłam w tobie taką niewinność..." - mówiła w charakterystycznym dla siebie tonie Ewa Kasprzyk. "Podobała mi się różnica pomiędzy lekkością a bezwładem (...). Było dużo obrotów, które dokręcałaś. To był wasz najlepszy występ" - podsumował Tomasz Wygoda.
Czytaj też:
Kamińska i Meyer poznali się na planie serialu. Dla niego rzuciła znanego reżysera
