Anna Mucha chce wygryźć Joannę L. i zagrać Violettę Villas!
Anna Mucha (35 l.) ma już dosyć łatki celebrytki. Jako "wykształcona" aktorka - w latach 2007-2008 uczęszczała na zajęcia z aktorstwa do nowojorskiej szkoły Lee Strasberga - postanowiła zawalczyć o rolę Violetty Villas!
Gdy na początku marca pojawiła się informacja, że TVP planuje nakręcić film o życiu diwy z Lewina Kłodzkiego (†73), od razu ruszyła giełda nazwisk, które mogłyby wcielić się w postać głównej bohaterki.
W tym kontekście wymieniano aktorki Annę Majcher (53 l.) i Joannę L. (36 l.). W związku z dużym podobieństwem fizycznym przebąkiwano również o Gośce Jamroży ze Stargardu, znanej jako Margaret.
Teraz do wyścigu dołączyła Anna Mucha (34 l.), która z pozoru wydaje się najmniej związana z postacią Villas.
Ma inną figurę, nie potrafi śpiewać, ale przede wszystkim zupełnie nie przypomina wielkiej piosenkarki. We współczesnych czasach, gdy charakteryzacja potrafi zdziałać cuda, to jednak nie problem.
Można się o tym przekonać chociażby podczas polsatowskiego show "Twoja twarz brzmi znajomo", gdzie znane osoby przechodzą metamorfozę, by móc wcielić się na scenie w zupełnie inną postać.
- Z przyjemnością wzięłabym udział w castingu do filmu o Violetcie Villas. Znam jej cały repertuar, więc nie musiałabym się uczyć tekstu. A rolę zagrałabym śpiewająco - powiedziała Mucha na łamach jednego z kobiecych magazynów.
Na słowach się nie skończyło. Tygodnik "Życie na Gorąco" dowiedział się, że aktorka intensywnie zabiega o angaż w filmie o Violetcie Villas.
Czy uda jej się wygryźć Joannę L., która rolę diwy podobno ma już w kieszeni?