Anna Mucha ogłosiła powrót i poskarżyła się na partnera. "Niebywałe to jest"
Anna Mucha poskarżyła się na partnera. Choć wydawało się, że jej podróże z Jakubem Wonsem są pełne radości, tym razem nie zabrakło na nich... narzekania. Aktorka wprost wypowiedziała się, co nie przypasowało jej w zachowaniu ukochanego. Oto szczegóły.
Anna Mucha i Jakub Wons związali się ze sobą w 2020 roku, choć poznali się wiele lat wcześniej. Zakochani mieli okazję występować razem w teatrze oraz na planie "M jak miłość". Dziś związani są nie tylko ścieżką zawodową i życiem prywatnym, ale również innymi pasjami. Jakimi? Ich wspólnym zainteresowaniem są m.in. zagraniczne podróże.
Jak wiadomo, aktorka jest ogromną fanką Włoch, dlatego regularnie wybiera ten kierunek podróży. W tym roku zabrała tam ukochanego. Urlop nie okazał się bajkowy...
Anna Mucha opowiedziała na Instagramie, że oprowadziła Jakuba po ulubionych miejscach w pięknej Sienie. W przeszłości była tutaj z byłym partnerem, Marcelem Sorą. Poprzedni partner napisał z nią nawet przewodnik po Toskanii.
"Stało się, wróciłam do Toskanii i jestem przewodnikiem dla @kubawons. Odwiedziłam stare kąty, sprawdziłam, czy coś się zmieniło i zaczynamy kultywować dolce far niente [przyp. red. słodkie nieróbstwo]" - napisała pod najnowszym zdjęciem.
Niestety, radość nie trwała długo. Anna niedługo potem narzekała na zachowanie partnera. Sytuacja miała miejsce w... sklepie z męską odzieżą.
"Teraz najlepsze. Przyjechaliśmy do Włoch i wylądowaliśmy w sklepie z męską odzieżą i ja sobie siedzę i czekam, aż mój mężczyzna się ubierze. Niebywałe to jest. A sobie kupiłam papeterię..." - opowiedziała znudzona aktorka.
Warto podkreślić, że polscy fani uwielbiają publikacje Anny Muchy. Jej osiągnięcia mówią same za siebie. Ostatnio chwaliła się wynikiem, który w Polsce pozostaje marzeniem wielu sław. Mowa o milionie obserwujących na Instagramie.
"Stuknął mi milion, ludzie, ludziska! Jestem w centrum Warszawy pod palmą, odbiła mi palma" - cieszyła się w sieci.
Nie mogła się powstrzymać i zwróciła się bezpośrednio do ludzi:
"To jest szok i niedowierzanie. Po prostu kocham was, strasznie się cieszę i będę miała totalną niespodziankę. Moje serce jest wielkie, pomieszczę was wszystkich i więcej".
Należy zauważyć, że to nie koniec tegorocznych sukcesów 44-latki. W tegorocznym rankingu Forbes Anna została wyceniona na 108 milionów złotych.
"Moja Mama zawsze mnie uczyła, żebym miała zawsze pieniądze na powrót do domu... żebym mogła być niezależna. No to chyba się udaje" - podsumowała rozbawiona i szczęśliwa Mucha.
Czytaj też:
Anna Mucha nagle przekazała pilne wieści. Fanom serce zaczęło bić szybciej
Mucha rozdaje Polakom prezenty za milion. Trzeba spełnić jeden warunek
Konfliktu między Muchą a Egurrolą ciąg dalszy. Choreograf odpowiada na zarzuty
