Anna Mucha: Pracuje w trójkącie... ze swoim eks i aktualnym partnerem. Wszystko zostaje w rodzinie!
Anna Mucha (41 l.) to nie tylko popularna aktorka i gwiazda Instagrama z prawie 900 tysiącami obserwujących, ale też przedsiębiorcza bizneswoman i niezwykle rodzinna kobieta. W czasie pandemii koronawirusa wyprodukowała spektakl teatralny i dała pracę przy nim aż dwóm swoim partnerom – byłemu, z którym ma córkę i syna, i obecnemu, który ma dziecko z inną aktorką!
Anna Mucha, która w polskim show-biznesie jest obecna już od trzech dekad (została aktorką, mając zaledwie dziesięć lat), zawsze podkreśla w wywiadach, że najważniejsza dla niej jest rodzina, a dla swoich dzieci - Stefanii i Teodora - gotowa jest na każde poświęcenie.
Na szczęście gwiazda serialu "M jak miłość" nie musi z niczego rezygnować dla dobra swych pociech, bo w opiece nad córką i synem może liczyć na pomoc ich taty - Marcella Sory. Choć rozstała się z nim pod koniec 2018 roku, wciąż ciepło o nim myśli, a jakiś czas temu zadbała nawet o to, by miał z czego płacić alimenty! Dała po prostu swojemu eks pracę!
Jesienią 2020 roku - tuż po zniesieniu lockdownu - Anna Mucha wróciła na scenę w reaktywowanym po długiej przerwie spektaklu "Przygoda z ogrodnikiem". W odświeżonej odsłonie komedii jej rola nie ograniczyła się jedynie do grania roli Cindy Dzikiej. Aktorka została też producentką przedstawienia.
Pandemia spowodowała, że Anna Mucha musiała nauczyć się pracować w nowych realiach.
Anna Mucha - jako producentka - zaczęła reaktywację spektaklu od zmian w obsadzie. Jedną z ról powierzyła bliskiemu jej sercu Jakubowi Wonsowi, czyniąc go jednocześnie reżyserem farsy. Choć na oficjalnym plakacie nowej wersji przedstawienia wciąż widnieje nazwisko reżysera pierwszej wersji - Mirosława Połatyńskiego, to tuż pod nim znalazło się nazwisko ukochanego aktorki z przypisaną do niego funkcją "Reżyser 2020".
Producentka Anna Mucha zadbała też o nowe kostiumy oraz nową scenografię. Nie zaprosiła jednak do współpracy ludzi, którzy tworzyli oryginalną "Przygodę z ogrodnikiem" w 2017 roku, ale zatrudniła zupełnie nowe osoby. Tym razem o stworzenie scenografii poprosiła... ojca swoich dzieci, Marcella Sorę, z którym rozstała się dwa lata wcześniej.
Jak udało się nam ustalić, nowy reżyser i nowy scenograf świetnie się ze sobą dogadywali w trakcie pracy nad spektaklem, bo obu zależy przede wszystkim na tym, by widzowie wychodzili z ich sztuki w wybornych humorach i chcieli wrócić na kolejną.
Anna Mucha jako producentka teatralna, nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Przygotowując następne spektakle aktorka-producentka z pewnością zatrudni i Jakuba Wonsa, z którym aktualnie idzie przez życie, i Marcella Sorę, który - mimo rozstania - wciąż zajmuje w jej sercu bardzo ważne miejsce jako ojciec jej dzieci.
Zobacz też:
Małgorzata Rozenek lansuje gołe kostki w styczniu. Zimno na sam widok
Wilcza rodzina w Drawieńskim Parku Narodowym. Niesamowite nagranie!
Niemcy. Kolejny rekord zachorowań - 164 tys. nowych infekcji koronawirusa
Częstochowa. Winią szpital za śmierć 37-latki. Twierdzą, że zwlekano z usunięciem martwego płodu
Koronawirus w Polsce. Ile nowych przypadków dzisiaj? Dane Ministerstwa Zdrowia, 26 stycznia, środa