Anna Mucha wygadała się ws. ślubnych planów. Teraz wszystko jasne
Związek Anny Muchy (44 l.) i Jakuba Wonsa (43 l.) zaczął się od wspólnej pracy i przyjaźni. Aktorka nadal uważa te kwestie za solidny fundament ich wspólnego życia. W rozmowie ze Światem Gwiazd ujawniła, jak zapatruje się na ewentualny ślub. Biorąc pod uwagę, że jeszcze nigdy nie stanęła na ślubnym kobiercu, jej wypowiedź może zaskoczyć.
Anna Mucha miała w swoim życiu dwa poważne, a przy okazji nośne medialnie związki. Przez lata uchodziła za kobietę, która najdłużej wytrzymała z Kubą Wojewódzkim i do tej pory jedynie Renacie Kaczoruk udało się zbliżyć do jej rekordu.
Jednak kiedy przyszło wybierać między Wojewódzkim i karierą, Mucha nie zastanawiała się długo. Jej wyjazd do nowojorskiej szkoły aktorskiej Lee Strasberga był jednoznaczny z zakończeniem związku.
Po powrocie do Polski Mucha wzięła udział w programie "Jak Oni śpiewają", na planie którego poznała Marcela Sorę i to właśnie on został tatą jej dwojga dzieci. Macierzyństwo tak Muchę wciągnęło, że w 2014 roku wyznała na swoim blogu:
"Mogłabym być w ciąży non stop".
Po drodze trochę się jednak pokomplikowało, bo Mucha przestała dogadywać się z ojcem swoich dzieci, co ostatecznie doprowadziło do rozstania.
Jako singielka, aktorka zbliżyła się do swojego byłego chłopaka, Kuby Wojewódzkiego. Pojawiły się nawet plotki, że może coś z tego będzie. No i rzeczywiście, wyszedł z tego wspólny spot reklamowy, jednak nowy związek aktorka postanowiła zbudować z zupełnie kimś innym.
W 2016 roku na próbach do spektaklu "Letni dzień" poznała Jakuba Wonsa. Dwa lata później, na planie "M jak miłość" wpadli na siebie ponownie. Mucha do tej pory ceni w ich związku to, że powstał na gruncie przyjaźni i wspólnej pracy. Jak wyznała w wywiadzie dla Świata Gwiazd:
"Ja jestem producentką, on jest reżyserem. Ja jestem aktorką, on jest aktorem, więc spotykamy się na scenie i przy okazji różnego rodzaju produkcji teatralnych. Myślę, że mamy fajny już team. I wypracowaliśmy sobie fajną metodę, że musimy rozdzielać prywatne życie od zawodowego. I w momencie, kiedy koncentrujemy się na spotkaniach produkcyjnych, to chociaż by to była 23, mówimy sobie: 'Teraz otwieramy spotkanie produkcyjne'. I czasem przyklejamy sobie żółte karteczki z podpisem 'producent' na czole i wtedy wchodzimy w te role, a później wchodzimy w nasze domowe role".
Chociaż Anna Mucha lubi się przedstawiać jako osoba spragniona wrażeń i otwarta na nowe wyzwania, jak się okazuje, nie obejmuje to zmiany stanu cywilnego. Aktorka nigdy nie zdecydowała się na ślub i, jak wyznaje, jest to akurat doświadczenie, bez którego może się obejść:
"Kompletnie się nad tym nie zastanawiałam. Powiem tak: fajne jest, jak budzisz się u boku człowieka, którego kochasz i z którym masz przyjemność, jak spędzasz czas. I jak obok niego zasypiasz, to jest fajne. Obok człowieka, który cię wspiera i buduje".
Zobacz też:
Wojewódzki od razu się w niej zakochał i planował ślub. Mucha nagle wyjechała
Annie Musze zebrało się na wspominki. "Taka byłam wyretuszowana!"
