Anna Mucha zakpiła z Górniak! Obnażyła bolesną prawdę!
Anna Mucha zabrała ostatnio głos ws. pandemii koronawirusa i szczepionek przeciwko COVID-19. Aktorka wyjawiła, co myśli o szczepieniu dzieci i przy okazji boleśnie wbiła szpilę słynnej "epidemiolożce" - Edycie Górniak. "Gdzie tu logika?" - oburza się celebrytka.
Wybuch pandemii koronawirusa całkowicie przemodelował nasze życie. Na szczęście lekarzom dość szybko udało znaleźć się szczepionkę przeciwko COVID-19, co pozwoliło uchronić wiele ludzkich istnień przed śmiercią.
Wielu jednak nadal nie wierzy w ich skuteczność, węsząc przy okazji międzynarodowy spisek. Wielką wyznawczynią tego typu wyssanych z palca teorii jest Edyta Górniak, która niemal z dnia na dzień stała się bohaterką antyszczepionkowców.
Zamknięta w swym domku w górach "diwa" nadaje co jakiś czas na swoim Instagramie, dzieląc się "tajemną wiedzą", udzielając porad, jak przygotować się do zmian zachodzących na świecie.
Edyta ma oczywiście także wielkie grono przeciwników, którzy wyśmiewają ją i zarzucają, że o wirusologii nie ma żadnego pojęcia, bo nie ma odpowiedniego wykształcenia.
Jedną z tych osób jest m.in. Anna Mucha, która nie kryje oburzenia, że takie osoby mają wpływ na zagubionych ludzi...
Sama Mucha w rozmowie z "Party" przyznała, że pandemia także jej życie mocno odmieniła, ale stara się w tym wszystkim znaleźć jakieś pozytywy.
"Pandemia ustawiła mi priorytety. Wiem, że nie jest popularne to, co w tej chwili mówię, ale pokazała, że bez pracy da się żyć. I że spokój i siłę znajduję w domu, u boku moich bliskich. Czas z dziećmi, czas na prawdziwe życie – to ważniejsze niż cokolwiek innego" - mówi.
Oczywiście celebrytka dostrzega także liczne minusy i uciążliwości...
"Bardziej bolesne są ograniczenia w podróżowaniu i spotykaniu się z ludźmi, co przekłada się na naszą pracę.Wyjaśniła też, w jaki sposób aktorzy są sprawdzani przed wejściem na scenę. Wiemy, kto ma paszport, a kto nie. Mimo że mam szczepienie, dodatkowo jestem regularnie poddawana testom na COVID-19 na planie "M jak miłość", co pozwala nam kręcić nowe odcinki" - wyjawiła.
W wywiadzie padło też pytanie o to, czy Anna zaszczepi swoje dzieci. Aktorka przyznała, że jest wielką entuzjastką szczepień, ale dodała też, że na ten temat powinni wypowiadać się eksperci.
"Wierzę w naukę, rozum i medycynę, mam też świadomość, że ktoś na tym zarabia ogromne pieniądze. Szczepienia ratują życie i szeroko rozumiana przyszłość, ale na ten temat powinny się wypowiadać medyczne autorytety, a nie aktorka" - podkreśliła.
Na koniec nie mogło zabraknąć tematu Edyty Górniak, która niespodziewanie wyrosła na liderkę ruchu antyszczepionkowego.
Mucha nie kryje swego oburzenia jej zachowaniem. Uważa, że autorytetem powinni być lekarze i naukowcy, a nie jakaś piosenkarka. Niestety, wielu jej fanów ufa jej bezgranicznie i wierzy w głoszone przez nią poglądy...
"Jak psuje mi się auto, idę do mechanika. Jak chcę upiec ciasto, słucham cukiernika, więc jak chcę wiedzieć coś na temat szczepień – słucham lekarza, a nie magla. Są ludzie, którzy całe życie poświęcili nauce i medycynie. Jednego dnia nosimy ich na rękach i wspieramy w walce o lepsze warunki pracy. Drugiego oburzamy się, że młodzi lekarze wyjeżdżają i nie ma kto nas leczyć. A gdy przychodzi pandemia, nagle kwestionujemy ich zdanie i mówimy: „Co oni tam wiedzą, skoro Edyta mówi inaczej”. Gdzie tu logika?" - zastanawia się Anna.
Zobacz też:
Anna Mucha pozuje ze sprzętem AGD. Fani niemieli litości!
Mucha nie wytrzymała i powiedziała to o Kurdej-Szatan! Co za słowa!
Platynowy jubileusz Elżbiety II. Królowa świętuje 70-lecie na tronie