Anna Mucha zwymiotowała na akademii!
Anna Mucha (34 l.) postanowiła powspominać szkolne czasy. Podczas jednej z ważnych uroczystości zaliczyła niezłą wtopę!
Celebrytka i matka dwójki dzieci od niedawna ma nową fuchę.
Została kimś w rodzaju felietonistki w jednym z dwutygodników.
W pierwszym tekście, redaktorka Mucha z okazji zakończenia roku szkolnego, postanowiła opisać zabawną anegdotkę z czasów, gdy sama była uczennicą.
Aktorka wspomina uroczystą akademię, na której oczywiście pełniła niezwykle ważną funkcję...
"Uroczysta akademia na zakończenie roku... najbardziej wyczekiwany dzień.
Może teraz ciężko sobie to wyobrazić, ale kiedyś byłam stawiana za wzór i jako taki prowadziłam honorowy poczet sztandarowy szkoły podstawowej imienia ważnego generała...
Stałam dumna, z wypiętą piersią. Do dziś zresztą ten rodzaj (psychicznej) lordozy mi pozostał.
Stałam tak, patrząc na swoich kolegów i koleżanki, na nauczycieli, z którymi miałam się zobaczyć za rok, na bibliotekarki, którym byłam winna książki. Podniosła chwila mnie przepełniała..." - wspomina na łamach "Party".
W pewnym momencie Anka tak się "przepełniła", że musiała... zwymiotować!
"Oto wszystkie oczy skierowane są na mnie, na poczet, na sztandar! Cała szkoła i dyrekcja patrzą na nas, nadzieję narodu. Nie mogło nie zrobić to na mnie wrażenia... I się porzygałam.
Do dziś pamiętam, jak pani od historii ściągała ze mnie zarzyganą szarfę, którą byłam przepasana..." - dodaje.
Po latach Musze stres związany z publicznymi wystąpieniami minął całkowicie.
Dziś na ściankach i oficjalnych imprezach czuje się jak ryba w wodzie...