Anna Nowak-Ibisz szczerze o rozstaniu z Krzysztofem Ibiszem. "Była inna kobieta"
Anna Nowak-Ibisz (53 l.) zdobyła się na szczere wyznanie. W programie "W roli głównej" opowiedziała o jej związku ze znanym prezenterem...
Anna pojawiła się ostatnio w programie Magdy Mołek. Prowadząca nie mogła nie skorzystać z okazji, by nie wypytać o jej małżeństwo z Krzyśkiem Ibiszem (55 l.).
Nowak-Ibisz nie dała się długo prosić i ze szczegółami opowiedziała m.in. o początkach ich znajomości.
"Pierwszy raz spotkaliśmy się, jak mieliśmy po 16 lat. To było w Teatrze Ochota. Pamiętam do dzisiaj, jak go zobaczyłam. Stanął na schodach i pomyślałam: 'Koniec. Matko Boska, to jest ten'" - wyjawiła.
Potem ich drogi ponownie się przecięły w szkole filmowej, gdzie Krzysiek ponoć nieźle ją "fuksował".
"On najlepiej wiedział, co ja mam w domu itd. Czarek Pazura mnie bronił przed Ibiszem, mówił mu, żeby przestał mnie dręczyć" - wspominała Anna.
Przełom nastąpił podczas wyjazdu do Juraty.
"On mnie zaczepił. To były imieniny Anny. Ja stałam plecami otoczona znajomymi z bukietem czerwonych róż. Krzysiek spytał naszego wspólnego znajomego, czy to jest Ania. Marek odpowiedział, że tak to jest Ania. I on wtedy podszedł do mnie i mnie przytulił. Powiedział: 'Czuję się, jakbym wrócił do domu'" - opowiadała Magdzie Anna.
Ślub wzięli w 2005 roku. Doczekali się syna. Nowak-Ibisz wróciła też na stałe do Polski, bo wcześniej mieszkała w Niemczech, gdzie grała w popularnej telenoweli.
Wtedy jednak ich małżeństwo zaczęło się sypać. Najgorsze przyszło na sam koniec. Okazało się, że Ibisz nie dochował wierności.
"To był proces. On powiedział, że odchodzi. Była inna kobieta" - wyjawiła.
Szczerość rozmówczyni wyraźnie zadziwiła nawet samą Mołek.
***