Anna Popek nie ma dobrych wieści. Opublikowała poruszający wpis. "Żal ściska serce"
Anna Popek wciąż nie jest pewna swoich dalszych losów w Telewizji Polskiej. Gwiazda "Pytania na śniadanie" nie ukrywa swoich emocji i dzieli się w mediach społecznościowych przemyśleniami na temat życia osobistego i zawodowego. Niedawno opublikowała kolejny zagadkowy wpis. Czy to oznacza, że szykuje się na przełom w swojej karierze?
W Telewizji Polskiej wciąż trwa długo zapowiadana rewolucja, w związku z którą ważą się losy kolejnych gwiazd. Z pracą w stacji pożegnali się już Danuta Holecka, Miłosz Kłeczek i Michał Rachoń. Ku ogromnemu zaskoczeniu widzów po kilkudziesięciu latach współpracy z "Teleexpressem" z anteny zniknął także Maciej Sierocki, którego zastąpił młody dziennikarz - Mateusz Jędraś.
Fani wciąż nie wiedzą jednak, jaki los spotka popularne prezenterki - między innymi Magdalenę Ogórek i Annę Popek. Choć prowadząca "Pytanie na śniadanie" na jakiś czas zniknęła z popularnej śniadaniówki, nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła plotek o zakończeniu współpracy z TVP.
Ostatnio na swoim profilu 55-latka coraz częściej publikuje jednak enigmatyczne wpisy, które mogą sugerować, że nie jest pewna tego, czy utrzyma posadę.
"W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami na temat mojego przejścia do innej stacji telewizyjnej (...) oświadczam, że niezmiennie pozostaję pracownikiem Telewizji Polskiej - właśnie minęło 25 lat (ćwierć wieku! Jak to brzmi!) mojej pracy w tej Instytucji" - zapewniała jeszcze niedawno.
Teraz na jej instagramowym koncie pojawił się jednak kolejny zagadkowy post utrzymany w mało optymistycznym tonie.
"Życie nieliczące się z konwenansem bywa tak samo tragiczne, jak to w jego ramach. Różnica polega jedynie na tym, czego się później żałuje" - napisała, cytując jedną ze swoich aktualnych lektur.
Dziennikarka znana z "Pytania na śniadanie" dodała także nieco własnych refleksji. Pod zdjęciem, na którym Anna Popek pozuje z książką, znalazł się podpis, który może zwiastować prawdziwy przełom w karierze gwiazdy TVP.
"W nowym roku postanowiłam nie żałować niczego - żal bowiem obciąża serce i wiąże nas z przeszłością. A przecież jedyne co mamy, to dzień dzisiejszy. Trzeba go po prostu dobrze przeżyć" - można przeczytać w mediach społecznościowych.
Czy to oznacza, że gwiazda śniadaniówki niedługo zakończy współpracę z Telewizją Polską?
Zobacz też:
Anna Popek przejdzie do TV Republika? Dziennikarka TVP komentuje plotki
Anna Popek wyleciała z Polskiego Radia, jej losy w TVP rysują się niepewnie
Anna Popek straciła pracę w Polskim Radiu. Co dalej z jej karierą w Telewizji Polskiej?