Reklama
Reklama

Anna Popek stosuje biblijną dietę! To się może źle skończyć

Anna Popek (52 l.) mimo upływających lat wygląda kwitnąco. Dziennikarka dba o formę i swoje ciało. Teraz postanowiła zmienić sposób odżywiania. Przejdzie na „biblijną dietę”.

Anna Popek to jedna z najbardziej lubianych gwiazd TVP. Związana jest telewizją polską od początku swojej kariery zawodowej. 

Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 36 tysięcy osób. Mimo upływających lat nie ubywa jej urody, ma nienaganną sylwetkę. Popek dba o siebie, co często doceniają internauci. Jest chwalona za elegancję, dobór dodatków, świetną formę i zdrowy wygląd. Zatem dużym zaskoczeniem jest informacja, że dziennikarka zamierza przejść na dietę. Jak się okazuje, nie byle jaką, bo "biblijną".

Biblijna dieta - co to jest

Walka o idealne ciało kosztuje ją dużo wysiłku i wyrzeczeń. To nie tylko ciężkie treningi, ale także rygorystyczna i mocno ograniczona dieta. Dziennikarka poinformowała o tym na swoim profilu.

Reklama

Właściwie to "Dieta Daniela" i opiera się na jego biblijnej historii. Nazywana też bywa bardziej dosadnie - półgłodówką. To jednoczesne ograniczenie produktów i intensywny wysiłek fizyczny. Porównywana jest do popularnej diety dr Dąbrowskiej.

Lista produktów bazuje na tym, co ów Daniel jadł. Ma za zadanie oczyścić organizm z toksyn i poprawić stan zdrowia. Post może trwać maksymalnie 40 dni i w jego trakcie jemy same warzywa oraz niesłodkie owoce. Przede wszystkim eliminujemy produkty pochodzenia zwierzęcego. Pić można jedynie wodę.

Efekt może być oszałamiający, ponieważ na takim jadłospisie uda nam się zrzucić sporo kilogramów. Jednak efekt jo-jo jest murowany. Nie mówiąc o nieprzyjemnych skutkach ubocznych.

Kamil Durczok na nagich zdjęciach! Dziennikarz nawet tego nie ukrywa!

 ***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Popek | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy