Anna Popek wraz z Jakimowiczem poprowadziła program w TVP. Zaczęła od... katastrofalnej wpadki
Publicystyczny program "W kontrze" , który można oglądać w TVP Info, właśnie zyskał nową twarz. Do głównego gospodarza, czyli Jarosława Jakimowicza, dołączyła właśnie Anna Popek, która zadebiutowała na ekranie w nowej roli. Niestety, premierowego występu nie może zaliczyć do udanych... Zobaczcie, co się wydarzyło!
Anna Popek została właśnie nową ekranową koleżanką Jarosława Jakimowicza. Biorąc pod uwagę, jak złą sławą cieszy się prezenter ostatnimi czasy, dziennikarka nie jest chyba z tego powodu szczególnie zadowolona. Niestety chyba nie ma już wyboru - została bowiem współprowadzącą publicystyczny program TVP Info "W kontrze" i teraz regularnie będzie pojawiać się u boku kontrowersyjnego prezentera.
Jarosław Jakimowicz jest jednym z gospodarzy popularnego formatu publicystycznego "W kontrze" już od dwóch lat. W międzyczasie z programu zdążyły odejść dwie dziennikarki: Agnieszka Oszczyk i Magdalena Ogórek. Teraz ich miejsce zajęła kolejna wieloletnia pracowniczka Telewizji Polskiej - Anna Popek. Czy wraz z "Młodym wilkiem" stworzy udany duet?
Zaczęło się nie najlepiej, ale mogą to być przecież "miłego złe początki".
Anna Popek zaczęła swoją przygodę z programem "W kontrze" od spektakularnej wpadki, o której na pewno szybko chciałaby zapomnieć. Co stało się na antenie?
Dwójka prezenterów prowadziła ożywioną rozmowę o byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Podając fakty z życia polityczki, dziennikarzy trochę za mocno poniosła fantazja, bowiem stwierdzili, że w 2015 roku była posłanka... została laureatką Pokojowej Nagrodą Nobla! Jedną z najbardziej prestiżowych nagród na świecie miała otrzymać za rozwiązanie kryzysu uchodźczego.
Oburzony Jarosław Jakimowicz bulwersował się w studiu:
Anna Popek też nie kryła swojego poirytowania z powodu "przyznania Nobla" Angeli Merkel:
Możliwe, że prowadzący mogliby zabrnąć jeszcze dalej, ale na szczęście poprawił ich obecny w studiu Minister Edukacji Przemysław Czarnek.
Okazało się, że podekscytowani dyskusją prezenterzy pomylili Komitet Noblowski z organizacją UNESCO, która nagrodziła była kanclerz Niemiec za wysiłki podjęte podczas kryzysu migracyjnego w 2015 roku.
To nie pierwsza taka sytuacja, w której prezenterzy TVP Info piszą historię na nowo, ale tym razem mocno przesadzili. Choć z drugiej strony, nazwa programu - "W kontrze" - do czegoś zobowiązuje...
Zobacz też:
TVP przegrało w sądzie z dziennikarzem TVN. Wyemitowano sprostowanie
Jacek Kurski nie chce LGBT+ w TVP? "Nie zapraszam par jednopłciowych..."