Anna Powierza: Chcieli mnie wyrzucić z podstawówki
Anna Powierza (41 l.) opowiedziała o swoim dzieciństwie. Nauczycielka chciała wysłać ją do szkoły specjalnej!
Obecnie aktorka nie ma problemów z dogadywaniem się z innymi. Okazuje się jednak, że nie zawsze tak było.
W rozmowie z "Rewią" Anna Powierza wyjawiła, że jako dziecko była bardzo skryta, co przysporzyło jej nie lada kłopotów.
"Byłam bardzo wycofana, lubiłam być sama i nie miałam potrzeby integrowania się z rówieśnikami. Po pierwszej klasie chcieli mnie wyrzucić z podstawówki, bo w ogóle się nie odzywałam" - wyznała.
Ale to nie wszystko! O mały włos nie trafiła do szkoły specjalnej!
"Nauczycielka uznała, że jestem niedorozwinięta i trzeba mnie wysłać do szkoły specjalnej. Na szczęście zmienił się wychowawca i moja edukacja jakoś się potoczyła" - wyjaśnia.
Oglądając Annę Powierzę na ekranie, aż trudno uwierzyć, że jako dziecko była tak skryta!
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: