Anna Powierza spiera się z byłym facetem o sposób wychowywania córki
Anna Powierza (37 l.) próbuje wyznaczać córce granice i uczyć ją zasad. Jej były partner przeciwnie...
Aktorka, znana z roli Czesi w popularnym serialu "Klan", z Łukaszem, biznesmenem z branży meblarskiej, rozstała się niedługo po porodzie. Jak tłumaczyła, przed rozwiązaniem rzeczywistość wydawała się fascynująca, po przyjściu na świat dziecka ich drogi nagle zaczęły się rozchodzić.
Partner coraz więcej czasu spędzał w pracy, po powrocie do domu nie mogąc znaleźć z Anną wspólnego języka.
Rozżalona aktorka zdecydowała o rozstaniu. Dziś, z perspektywy czasu, nie nosi urazy. W najnowszym wywiadzie dla tygodnika "Twoje Imperium" wyznaje jednak, że konflikty wybuchają obecnie na innym tle, a mianowicie sposobu wychowywania dziewczynki.
Łukasz, który z córką jest od święta, preferuje wychowanie bezstresowe, rozpieszczanie i pobłażanie. Anna przeciwnie - chce, by Helena znała granice i wiedziała, co jej wolno, a czego nie. Aktorka obawia się, że takie rozdwojenie może skończyć się w przyszłości wychowawczą katastrofą.
- On twierdzi, że stosuje wobec niej jakieś zasady i stawia granice, ale z mojej perspektywy wygląda to tak, że tato po prostu pozwala jej na wszystko - żali się Powierza na łamach "TI". - Boję się, że w przyszłości to ja będę ta gorsza, od zakazów i zasad, a on będzie tym od przyjemności. Oczywiście bardzo chciałabym się mylić - mówi.
Dziewczynka poszła właśnie do przedszkola, aktorka nadal może jednak liczyć na pomoc dwóch wykwalifikowanych niań oraz ciotki, za którą mała przepada. Ojciec dziecka spędza z córką "tyle czasu, ile może".
- Od początku uważałam, że Helenka powinna pójść do państwowego przedszkola. Prywatnego nie brałam pod uwagę nawet przez chwilę, nie było takiej potrzeby - tłumaczy gwiazda "Klanu".
***
Zobacz więcej materiałów: