Anna Powierza wprawiła fanów w osłupienie. Takiej jej jeszcze nie widzieli
Anna Powierza (45 l.) najwyraźniej polubiła metamorfozy. Najbardziej spektakularną przeszła kilka lat temu, gdy, dzięki właściwej diagnozie, udało jej się odzyskać szczupłą sylwetkę. Ostatnio aktorka poczuła wakacyjną atmosferę, a konkretnie wiatr we włosach. W takiej fryzurze jeszcze jej nie widzieliśmy…
Anna Powierza nie dała się dotąd poznać jako osoba chętnie eksperymentująca z fryzurą. Wydaje się przywiązana do swoich naturalnych, lekko kręconych, długich włosów.
Do tej pory, jeśli nagle zaskakiwała na Instagramie zdjęciem w innej fryzurze, np. krótkiej w tonacji platynowego blondu, okazywało się, że to peruka.
Aktorka, znana jako Czesława z „Klanu” w styczniu wyznała gorzko, że rok zaczął się dla niej fatalnie. Jak ujawniła na Instagramie:
„Powiem jedno: mam już dość tego roku, oby wreszcie się skończył! Moje życie to kompilacja absurdalnego pecha, nieprawdopodobnych przypadków, plus od czasu do czasu (tzn. często) mojej głupoty, (bardzo często) roztargnienia i totalnego życiowego „nieogarstwa”, w wyniku czego zawsze, ale to zawsze, robię z siebie rekordową idiotkę".
Na szczęście od tamtej pory trochę jej się humor poprawił.
Mogą o tym świadczyć najnowsze zdjęcia, które zamieściła na Instagramie. Widać na nich radosną, uśmiechniętą Powierzę z kolorowymi ozdobami we włosach. A same włosy to osobna historia…
Fani najpierw oniemieli, a potem zasypali aktorkę komplementami:
"Ale super włosy"
"Aniu jesteś jak piękny kolorowy ptak, tak pięknie wyglądasz"
"Świetne masz te włosy"
Wakacyjna fryzura Powierzy składa się z dredów i warkoczyków, w które aktorka wplata kolorowe wstążki i sznurki.
Jak sama wyznała na Instagramie, nastrój poprawia jej także fakt, że nie tylko udało jej się nie przytyć, mimo licznych pokus, lecz nawet zrzuciła kilka kilogramów:
„Schudłam kilka kilo - to sukces, no bo wiadomo. W wakacje wszystko kusi jakby bardziej. Lody kuszą, pizza z przyjaciółmi kusi, wspólne spędzanie czasu przy stole, alko, chipsach i tym wszystkim, co inni podjadają a ty nie możesz, ale jednak w końcu podjadasz bo ile można nie móc”.
Zobacz też:
Powierza tęskni za zmarłą mamą. Jej słowa łapią za serce
Jeden z narzeczonych rzucił ją, choć wciąż był zakochany. Poszło o jej występ przed kamerą
Anna Powierza zdradza sekret swojej energii i figury. "Endorfiny za darmo"