Reklama
Reklama

Anna Wendzikowska odnalazła miłość. To dla niego złamała swoje zasady

Anna Wendzikowska wyznała, że otworzyła się na związek z mężczyzną, którego kiedyś nie brałaby nawet pod uwagę. Słowa 42-letniej aktorki wzbudziły wiele emocji wśród internautów. Co ciekawe, jeszcze niedawno za swój komentarz o mężczyznach w typie aktualnego wybranka, dziennikarka spotkała się z niemałą krytyką...

Anna Wendzikowska stoi przed wielkimi zmianami

Anna Wendzikowska powoli myśli o powrocie do telewizji. Prezenterka, która przez 15 lat była związana z TVN, w rozmowie ze Światem Gwiazd wyznała, że zmian oczekuje na tym, ale również na innych życiowych polach. Mama Kornelii i Antoniny wypowiedziała się m.in. o związku, który daje jej ogromną satysfakcję.

Wszystko zaczęło się od tego, że Anna Wendzikowka w najnowszym wywiadzie naprostowała kilka spraw. Nawiązała do głośnego wywiadu, w którym wyjawiła, że Tom Cruise jest dla niej za niski, a jako ideał mężczyzny podała Hugh Jackamana. Mężczyzna ma 188 centymetrów wzrostu, a Cruise jest od niego o 18 centymetrów niższy.

Reklama

Anna Wendzikowska o nowej miłości. Nauczyła się na błędach?

Niestety, za to wyznanie spotkała ją spora krytyka, a obcy mężczyźni zaczęli wysyłać jej swoje zdjęcia - często w negliżu. Anna była bardzo zaskoczona reakcją męskiej części odbiorców.

Nie minęło dużo czasu, a los spłatał jej figla. Wendzikowska na nowo otworzyła przed kimś swoje serce i jak się okazuje... jej wymarzony mężczyzna nie spełnia wcześniej ustalonych wymagań.

"Żeby tutaj wybrzmiał chichot losu, jako że moje serce ostatnio po czterech latach wreszcie zadrgało mocniej, to chciałabym wszystkim powiedzieć, że osoba, do której moje serce zadrgało mocniej, ma tylko 175 cm wzrostu, więc jest niewiele wyższy od Toma Cruise'a" - zdradziła rozbawiona Anna Wendzikowska w Świecie Gwiazd.

Nowy ukochany gwiazdy nie mieszka w kraju. Dziennikarka niestety nie chciała zdradzić, skąd pochodzi jej druga połowa.

"Nic więcej nie powiem, bo to takie bardzo świeże, ale zupełnie inne. Takie napełniające nadzieją. Po tym przepracowaniu człowiek jednak inne ma mechanizmy, co innego mu się podoba, co innego go przyciąga. Inne tworzy konstrukcje" - skwitowała.

Gwiazda podkreśliła też, że nauczyła się na błędach (nie tylko tych związanych ze wzrostem ukochanego). Nie ma zamiaru pozować z miłością na okładce ani udostępniać szczegółów o jego prywatnym życiu.

Anna Wendzikowska długo szukała ukochanego? Nie kryła szczegółów

Wygląda na to, że jednym z powodów decyzji jest to, że reakcja internautów i mediów mogłaby popsuć relacje zakochanych. Wendzikowska długo szukała nowego ukochanego i widocznie nie chce powtarzać pełnego wpadek czasu randkowania... We wspomnianej rozmowie nie szczędziła słów krytyki pod adresem mężczyzn, z którymi chodziła na spotkania.

"Generalnie mężczyzna mnie nie zapytał o nic. Nic go nie interesowało. Natomiast bardzo chętnie opowiadał o sobie. Opowiedział mi, ile ma pieniędzy, w co je inwestuje, gdzie ma domy i nieruchomości. Powiedział mi, że wie, że jestem znana, ale na nim to nie robi wrażenia, po czym mi opowiedział o stanie swojego konta. Generalnie miałam takie poczucie, że mogłoby mnie tam nie być w zasadzie..." - uzewnętrzniała się zażenowana Anna, ciesząc się, że ten czas już za nią.

Czytaj też:

Wendzikowska miała lecieć z córkami na ferie. Nagle odkryła coś niepokojącego

Anna Wendzikowska zaskoczyła wyznaniem. Nie mogła powstrzymać łez

Do sieci trafiło niespodziewane nagranie z Wendzikowską. Pokazała więcej niż powinna?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Wendzikowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy