Anna Wendzikowska opowiada o swojej ciąży! "Mój umysł zamienił się w papkę"
Anna Wendzikowska (34 l.) postanowiła opowiedzieć o swoich odczuciach w czasie ciąży. Zrobiła to oczywiście w Internecie.
"Chyba wróciłam" - tak brzmi tytuł notki na blogu, w której Ania Wendzikowska opisuje trudy błogosławionego stanu. Celebrytka zaszła w ciążę 18 miesięcy temu i dopiero teraz może powiedzieć, że znowu jest sobą.
Znawczyni twórczości Jerzego Grotowskiego bez ogródek opowiada o tym, jak targały nią różne emocje: od nienawiści po euforię.
Pierwszy trymestr był dla niej naprawdę trudny. Mdłości, zawroty głowy, brak energii. Wendzikowska musiała zmuszać się, aby wstać z łóżka.
Jednak to nie ten czas był dla niej najgorszy. Dziennikarka z przerażeniem wspomina bowiem trzeci trymestr ciąży.
"Mój umysł zamienił się w jakąś papkę. Wszystko mi się myliło. Zapominałam nie tylko nazwiska (pamiętam, jak nie mogłam sobie przypomnieć nazwiska Johna Travolty i tłumaczyłam komuś: no, ten scjentolog, nie Tom Cruise, tylko ten drugi, co umie tańczyć...), ale i nazwy przedmiotów. Nawet tych najbardziej podstawowych. Kiedy pojawiałam się w studio Dzień dobry TVN, żeby opowiadać o filmach, musiałam sobie zapisywać najważniejsze rzeczy długopisem na nadgarstku" - opowiada Wendzikowska.
Może dlatego nie wiedziała, kim był Jerzy Grotowski?