Anna Wendzikowska prawie pokazała biust. Mało brakowało…
Anna Wendzikowska (40 l.) postanowiła popisać się na Instagramie umiejętnościami pływackimi. Tak się zapamiętała z wykonywaniu akrobacji w basenie, że nie przypilnowała piersi. Omal nie doszło do, chyba nie całkiem niezaplanowanego, wysunięcia jednej z nich.
Anna Wendzikowska stara się nie spędzać zbyt dużo czasu w Polsce. Celebrytka słynie ze swojej podróżniczej pasji, w której realizacji nie przeszkodziła jej nawet pandemia koronawirusa. Tylko w ubiegłym roku udało jej się wpaść do Kostaryki, Hiszpanii, Włoch, Grecji, Omanu, na Karaiby i Malediwy.
Jak obliczył Pudelek, w 2021 roku na podróżach zeszły jej się ponad 3 miesiące. Oczywiście, w porównaniu na przykład z Kingą Rusin, która ostatnio w ogóle nie bywa w Polsce, to może wydawać się niewiele, jednak zestawiając podróże Wendzikowskiej z życiem innych matek dwojga dzieci, to całkiem niezły wynik.
Niewykluczone, że celebrytka po prostu korzysta z możliwości póki może. Jej starsza córka Kornelia w tym roku kończy 7 lat, co oznacza, że obejmie ją obowiązek szkolny i nie będzie mogła już towarzyszyć mamie w wyjazdach tak często, jak dotąd.
Wendzikowska nie stroni też od podróży po Polsce, pod warunkiem, że są wystarczająco luksusowe. Ostatnio wybrała się do hotelu ze SPA w Okolu. Biorąc pod uwagę, z jaką starannością oznaczyła to miejsce na swoim Instagramie, można wysnuć wniosek, że mogła tu wchodzić w grę jakaś wzajemna wymiana korzyści.
Celebrytka zdążyła już zamieścić zdjęcie z hotelowej restauracji oraz strefy basenowej. Basen daleki jest wprawdzie od olimpijskich rozmiarów, ale wystarczył, by Wendzikowska zapragnęła olśnić fanów swoim talentem pływackim.
Po wprawnym skoku do wody, zaprezentowała nurkowanie, pływanie pod wodą oraz przewrotkę. Na koniec zaś postanowiła dać do zrozumienia, że gdyby chciała zmienić zawód i zająć się akrobatyką wodną lub pływaniem synchronicznym, to też by dała radę.
W trakcie popisu kostium kąpielowy Wendzikowskiej, wprawdzie jednoczęściowy, ale z dekoltem do pasa, niebezpiecznie zsunął się z piersi. Ale może właśnie o to chodziło…
Zobacz też:
Fani royalsów na tropie ciąży. Brat księżnej Kate wygadał się
Anna Skura jeździ z psem na skuterze. Fala krytyki w komentarzach!
***