Anna Wyszkoni: Widziała, co dzieje się przy granicy z Ukrainą. Jest przerażona!
Anna Wyszkoni (41 l.) koncertowała ostatnio w miastach położonych wzdłuż granicy polsko-ukraińskiej. Z trasy wróciła... przerażona. „Na przystankach i stacjach benzynowych przygnębia widok setek niewinnych ludzi z Ukrainy uciekających przed wojennym oprawcą” - napisała piosenkarka po dotarciu do domu.
Atak Rosji na Ukrainę Anna Wyszkoni (posłuchaj!) określiła na Instagramie jako „szaleństwo jednego dyktatora”, który postanowił zniszczyć szczęście i życie milionom ludzi. Zanim piosenkarka na własne oczy zobaczyła, co dzieje się na granicy polsko-ukraińskiej, na tragedię naszych sąsiadów ze wschodu patrzyła przez pryzmat znajomej Ukrainki.
Anna Wyszkoni osobiście przekazała złe wieści o tym, co stało się w Ukrainie, swojej córce. Długo się do tego przygotowywała.
Kilka dni po agresji Putina na Ukrainę wokalistka koncertowała w miejscowościach położonych wzdłuż wschodniej granicy naszego kraju. Po powrocie do domu opisała, co widziała po drodze:
Anna Wyszkoni była też świadkiem awantury między „zwykłymi” Ukraińcami a Rosjanami.
Piosenkarka zadeklarowała przy okazji, że wraz z całą rodziną włącza się w pomoc dla ukraińskich uchodźców:
Zobacz też:
Chabior niedawno stracił przyjaciela. Teraz apeluje o pomoc
Demi Rose zachwyca kreacją, Wzrok przyciąga również krajobraz
***