Reklama
Reklama

​Anna Wyszkoni zaszczepiła siebie i 10-letnią córkę. „Jedyne wyjście”

Anna Wyszkoni (41 l.) ponad rok temu przechorowała COVID-19. Na szczęście przebieg choroby był u niej relatywnie lekki i nie pozostawił po sobie uciążliwych skutków ubocznych. Jednak to doświadczenie wystarczyło, by piosenkarka zdecydowała się zaufać specjalistom i przyjąć szczepionkę przeciw COVID-19. Zaszczepiła także swoją córkę.

Anna Wyszkoni, była wokalistka zespołu Łzy, od 12 lat prowadząca solową karierę, ponad rok temu przeszła zakażenie koronawirusem. Jak wtedy ujawniła, przebieg choroby był u niej mało uciążliwy i nie pozostawił po sobie ciągnących się miesiącami konwekwencji, jak to się czasem zdarza. Kiedy Wyszkoni chorowała na covid, popularnością cieszyły się jeszcze spiskowe teorie, z których słynęła choćby Edyta Górniak, że pandemia to jedno wielkie oszustwo, a w szpitalach leżą wynajęci statyści.  Jak wyznała wtedy Ania w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych:

Anna Wyszkoni popiera szczepienia

Reklama

Jak ujawniła wokalistka, w jej otoczeniu zdarzały się przypadki śmiertelne, a także wielotygodniowe walki o życie w szpitalu. To wystarczyło, by Wyszkoni zdecydowała się przyjąć szczepionkę w pierwszym możliwym terminie. Jak ujawniła w rozmowie z Polsat News, nie miała w tej sprawie momentu zawahania: 

Jak wiadomo z rządowych statystyk, niemal połowa Polaków nie podziela jej entuzjazmu wobec szczepionek. W pełni zaszczepionych jest 50,18 proc. obywateli, a jedną dawkę przyjęło 58,46 proc. Wyszkoni ma do szczepień takie zaufanie, że zaszczepiła nie tylko siebie, lecz także swoją niespełna 10-letnią córkę, która zresztą sama chciała:

Zobacz też:

Schorowana Tyszkiewicz może stracić dach nad głową. Córka nie kryje oburzenia

Jak mieszka Paweł Kukiz? Elegancka willa zaskakuje rozmachem

Tak Magda Gessler wygląda bez makijażu. Fani są zachwyceni

Brytyjski następca tronu ponownie zakażony koronawirusem

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Wyszkoni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy