Anna z "Rolnik szuka żony" mieszka w pałacu, ale nie szuka księcia. Oto co się okazało
Ania z "Rolnik szuka żony" ma w zasadzie wszystko. Dom, ukochaną pracę, pasję. Do pełni szczęścia brakuje jej tylko mężczyzny, z którym mogłaby dzielić codzienność. Już raz się zawiodła na partnerze i ma za sobą rozwód. Tak mieszka i pracuje Ania.
"Rolnik szuka żony" to jeden z najchętniej oglądanych show TVP. Widzowie mieli okazję zobaczyć już dwa odcinki 10. sezonu. Rolnicy przeczytali już listy, spotkali się ze swoimi kandydatami i są na etapie dokonywania pierwszych wyborów. Ania dość dokładnie przepytała mężczyzn, którzy napisali do niej. Widać, że rolniczka dokładnie wie, czego chce i jakiego mężczyzny szuka.
Anna jest jedną z dwóch kobiet, które zostały bohaterkami 10. edycji programu "Rolnik szuka żony". Ma 35 lat i mieszka w Wielkopolsce w okolicach Kalisza. Jej ogromny dom i przylegające do niego szklarnie robią wrażenie. Z wykształcenia jest dziennikarką. Wraz z bratem i mamą prowadzi gospodarstwo rolno-ogrodnicze. Zajmuje się uprawą pomidorów malinowych i ogórków szklarniowych.
"Praca wśród roślin bardzo mnie uspokaja. Może ten kolor zielony tak działa. Realnie wszystko już mam w życiu, tylko potrzebuję tego dopełnienia" - mówi o sobie Ania.
"U mężczyzn zwraca uwagę na uśmiech i dobre serce. Z pewnością jest typem romantyczki. Chciałaby poznać kogoś, dla kogo będzie całym światem" - tak Annę opisała Marta Manowska, prowadząca "Rolnik szuka żony".
Anna w związku wierzy w szczerość, uczciwość, oddanie i dobre serce chociaż wolałaby, aby cechami tymi charakteryzował się wysoki, zadbany i uśmiechnięty mężczyzna. Niekoniecznie z przeszłością, ale jest gotowa to przemyśleć.
Ania z "Rolnik szuka żony 10" jest bardzo samodzielna i ambitna. Poza rolnictwem zajmuje się też kosmetyką. Prowadzi salon stylizacji rzęs, a jeszcze ma zamiar poszerzać jego ofertę.
"Sama sobie daję z tym wszystkim radę. Prowadzę też dodatkowy biznes związany z kosmetyką. Zajmuję się stylizacja rzęs. Od dziecka lubiłam rysować, malować, interesowałam się sztuką i makijażem. Przerodziło się to w moją pasję. W przyszłości zamierzam rozszerzyć działalność kosmetyczną o różne inne dodatkowe usługi" - zdradziła Anna.
Ania z "Rolnik szuka żony 10" przez 5 lat była w związku małżeńskim. Wzięła ślub cywilny. Małżeństwo rozpadło się po kilku latach. Od dwóch lat jest samotna.
"Ten związek okazał się nieporozumieniem" - wyznała Anna.
Poszukuje spokojnego mężczyzny, dobrego człowieka, na którego zawsze mogłaby polegać, który da jej poczucie bezpieczeństwa.
"Lubię się pośmiać, lubię jak mężczyzna jest wesoły. Chciałabym, żeby był moim przyjacielem. Mylę, że w miłości trzeba się bardzo lubić. To jest podstawa. Dobrze byłoby, gdyby kochał zwierzęta" - podkreśliła Anna.
Zobacz też:
Tak mieszka Waldemar z Rolnika. Jest pasjonatem kina lat 80.
Gospodarstwo Agnieszki robi wrażenie. Tak mieszka wybredna rolniczka
Anna z "Rolnik szuka żony" ma za sobą trudne przejścia. Niechętnie o tym wspomina
