Antek K. "załatwię was, jeb... psy" zachwycony: Mam fajną pracę, odnalazłem spokój
Antek Królikowski (26 l.) rozpoznawalność zyskał dzięki aferze z policjantami. Dziś niemal nie schodzi z planu filmowego.
Syn znanej pary aktorskiej w 2011 roku, będąc pod wpływem alkoholu, wdał się w bójkę z policjantami.
"Już nie pracujecie, kuta... Załatwię was, jeb... psy! Moja papuga was zje. Jesteście gównami. Znam ludzi, którzy was załatwią" - odgrażał się.
Oskarżony został o znieważenie, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz nakłanianie go do odstąpienia od czynności. Sprawa została umorzona.
Skandal pomógł mu w tak dużym stopniu, że młody "Królik" jest dziś jednym z najbardziej rozchwytywanych naturszczyków w środowisku filmowym.
Miasto 44, Karbala, Bodo, Wkręceni 2, Przyjaciółki - to tylko niektóre tytuły z imponującej filmografii Antoniego.
Sukces jest tym większy, że w życiu prywatnym 26-latka w końcu zaczęło się układać. U jego boku od kilku tygodni błyszczy była dziewczyna Maćka Musiała, 18-letnia Kasia Sawczuk.
"Przez ostatnie miesiące uporządkowałem życie rodzinne, mam fajną pracę, odnalazłem spokój i bardzo to sobie cenię" - cieszy się Antek.
"Warto było dojść do punktu, w którym się dzisiaj znajduję. W życiu robiłem różne głupoty (...) ale najważniejsze, że znalazłem miłość. Z Kasią jest mi dobrze i mam wreszcie czas na rozwój zawodowy, na stabilizację. Nie chcę, aby dramatycznie to zabrzmiało, ale osiągnąłem stan, którego mi od dawna brakowało" - podkreśla.
Warto przypomnieć, że Antoni to również znany stołeczny łamacz niewieścich serc. Na koncie ma m.in. związek ze studentką filozofii, niejaką Sabiną, która wspierała go, gdy siedział w areszcie po incydencie z policją, modelką Samuelą Górską oraz początkującą aktorką Joanną Jarmołowicz.
Tę ostatnią ponoć szczególnie polubili Małgorzata Ostrowska-Królikowska (50 l.) i Paweł Królikowski (54 l.).
Najdłuższy związek naturszczyk zanotował z Laurą Breszką, której pomagał wychowywać córkę.
"Antek jest młodym, zdolnym człowiekiem i wszystko zawdzięcza sobie" - mówi jego znany tata.
My dodalibyśmy jeszcze "niezwykle zaradnym". Taki syn to skarb!