Antek Królikowski i Joanna Opozda w ostatnim tańcu. Kolejne szczegóły wesela
Antek Królikowski i Joanna Opozda są już po ślubie. Uroczystość odbyła się 7 sierpnia, a do sieci trafiło mnóstwo materiałów dokumentujących ceremonię zaślubin i wesele. Na jednym z nagrań można obejrzeć... ostatni taniec państwa młodych. Był on bardzo romantyczny i intymny. Świeżo upieczeni małżonkowie chętnie dzielą się fotkami ze ślubu w sieci. Przy okazji wpisu na Instagramie aktor zdradził, jakie nazwisko będzie teraz nosić jego żona.
Już od kilku tygodni w mediach pojawiały się informacje o ślubnych planach Królikowskiego i Opozdy. Niektórzy aż nie mogli w nie uwierzyć, wszak para zaliczyła rozstanie i wydawało się, że ich drogi całkiem się rozeszły. A tu taka niespodzianka! Nie tylko wrócili do siebie, ale też postanowili usankcjonować związek.
Pogłoski o ślubie pary podsycił wizażysta Joanny. Harry Jefferson wygadał się, że zrobi aktorce makijaż na ten ważny dla niej dzień.
Przewidywania mediów sprawdziły się. 7 sierpnia Antoni Królikowski i Joanna Opozda stanęli na ślubnym kobiercu.
Antek i Asia ślubowali sobie w kościele św. Wojciecha w Warszawie. Ceremonia rozpoczęła się o godzinie 17. Wcześniej przed kościołem pojawili się zaproszeni goście (w tym Rozenek i Majdan, którzy przybyli aż na godzinę przed uroczystością) oraz fotoreporterzy, a para młoda zajechała luksusowym autem wartym fortunę.
Sieć zalała fala filmików i zdjęć ze ślubu. Czas na wrzucenie fotki znalazła nawet sama pani młoda. Opozda pochwaliła się fotografią wykonaną tuż przed wejściem do świątyni. "Just married !!!!!!" - napisała podekscytowana.
Wesele odbyło się w pałacu w Zdunowie. Według instagramowych relacji Królikowski i Opozda swój pierwszy taniec zatańczyli do popularnej piosenki z "Króla Lwa", "Miłość rośnie wokół nas" (sprawdź!).
Ponoć zabawa była przednia, a para młoda jako ostatnia schodziła z parkietu. Do internetu trafił filmik z ich romantycznego i intymnego tańca. Przygaszone światła, oni patrzący sobie głęboko w oczy - atmosfera iście z miłosnego filmu.
Świeżo upieczeni małżonkowie postanowili podzielić się z fanami efektami sesji ślubnej. Pozowali z koniem, który był "atrakcją" wesela - zdjęcia ze zwierzakiem chętnie robili sobie goście.
Kulisy sesji można było oglądać także na Instagramie. Weselnicy ochoczo wrzucali fotki z imprezy do sieci.
Niektórzy zastanawiają się, jakie nazwisko Opozda będzie nosiła po ślubie. Została przy swoim, a może zdecydowała się przyjąć nazwisko męża? Okazuje się, że prawdopodobnie wybrała trzecią możliwość i będzie nosiła nazwisko podwójne.
Zdradził to sam Antek, który przy wspólnej ślubnej fotografii umieścił hasztag "Joanna Opozda-Królikowska".