Antoni Królikowski ocenia rejs przez Atlantyk z chorobą u boku. „Postrzegam to w kategoriach cudu”
Antoni Królikowski (33 l.) przepłynął Atlantyk, a program z jego udziałem właśnie dobiegł końca. Uczestnicy programu podsumowali wyprawę wyjątkowo osobistymi wyznaniami. Liroy opowiedział o trudnym dzieciństwie, Renata Kaczoruk o rodzinnym dramacie, a Królikowski o przewlekłej chorobie, która go dotknęła. Aktor nie unikał trudnego tematu i nie wstydził się łez.
Przepłynięcie Atlantyku skłoniło Antka Królikowskiego do przemyśleń dotyczących sensu życia. Aktor przyznał, że obawiał się wypłynięcia w rejs ze względu na przewlekłą chorobę. Z perspektywy czasu cieszy się, że zdecydował się zaryzykować, bo nie tylko dostarczył sobie witaminy D, która przydaje się w życiu, ale przekonał się, że dopóki będzie myślał, że jest zdrowy, to da radę.
Gwiazdor przyznał, że postanowił wziąć udział w programie, ponieważ chciał zrozumieć, jaką ma misję do spełnienia w swoim życiu.
Uczestnik "Przez Atlantyk" zdradził na wizji, że jego zdaniem ludzie nie mają pojęcia o tym, jakim jest człowiekiem w życiu prywatnym, a oceniają go tylko na podstawie ról odgrywanych w filmach, w które się angażuje.
Zobacz też:
Johnny Depp zeznał przed sądem, że Amber groziła, że się zabije! "Płakała, krzyczała"
Risa Marie chwali się pośladkami w kusym bikini
Łukasz Przybyło: Rosja przegrała pierwszą fazę wojny. Ale to bitwa o Donbas może zadecydować