Antoni Królikowski przejechał na czerwonym świetle. Aktor mocno się pogubił
Antoni Królikowski (33 l.) w ostatnim czasie robi wszystko, aby zapracować na miano największego skandalisty w Polsce. Po porzuceniu żony i aferze z reporterem aktor znów dolewa oliwy do ognia. Królikowski za nic ma przepisy ruchu drogowego. Paparazzi przyłapali go jak przejechał na czerwonym świetle!
Powiedzieć, że Antoni Królikowski pogubił się w życiu to tak, jakby nie powiedzieć nic. Aktor z każdym tygodniem coraz bardziej zaskakuje nas swoim postępowaniem. Gdy wyszło na jaw, że gwiazdor zdradzał swoją żonę Joannę Opozdę, gdy ta była w ciąży, wydawało się, że nic tego nie przebije. Wkrótce jednak na jaw zaczęły wychodzić nowe fakty. Okazało się, że aktor niedługo przed narodzinami Vincenta wdał się w romans z sąsiadką.
W końcu przyszedł moment, w którym Królikowski musiał stawić czoła rzeczywistości i wyjaśnić mediom, co dzieje się w jego życiu. Aktor wykorzystał konferencję prasową programu "Przez Atlantyk", aby wyjawić okoliczności rozstania z żoną. Niespodziewanie na oczach wszystkich stracił panowanie nad sobą. Padły bardzo mocne słowa. Królikowski nazwał reportera Pudelka "kmiotem".
Z tłumu dało się słyszeć słowa kogoś z grona rodziny lub znajomych Antoniego Królikowskiego.
To, co wydarzyło się później jest niewiarygodne.
Niedługo po zakończeniu nieprzyjemnej rozmowy z dziennikarzem Pudelka, Antoni Królikowski został przyłapany w centrum Warszawy. Aktor bezwstydnie łamał przepisy ruchu drogowego. Fotoreporterzy Pudelka przyłapali Królikowskiego jak przejeżdżał na czerwonym świetle. Kierujący niebieskim volkswagenem gwiazdor za nic miał sygnalizację świetlną. Za tego typu przewinienie grozi mandat w wysokości 500 zł oraz 2 punkty karne. Wygląda na to, że kłopoty w życiu osobistym całkowicie przejęły kontrolę nad jego zachowaniem. Czy to nie pora, aby się opamiętać?
Zobacz też:
Rodowicz nie wie, ile pieniędzy dostała na konto? Nie znała warunków umowy
Wojewódzki pokazał zdjęcie z młodości. Snuje refleksje o NATO i ZSRR
Szpital "Ujastek" kompletuje wyprawki dla przyszłych mam z Ukrainy. Co jest potrzebne?
Wojna w Ukrainie. Kułeba: Rosja szykuje prowokację, chce ostrzelać własne terytorium