Reklama
Reklama

Antonowicz wyjawił prawdę o Katarzynie Dowbor. Padły bardzo nieprzyjemne słowa

Filip Antonowicz zabrał głos ws. swojej dobrej koleżanki z "Pytania na śniadanie", czyli Katarzyny Dowbor. Wielu widzom jego słowa wydały się nieco... nie na miejscu. Przeczytajcie sami, co powiedział o kobiecej części znanego duetu.

Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz dobrze się dogadują? Zabrali głos

Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz prowadzą razem "Pytanie na śniadanie". Choć z początku duet budził sporo kontrowersji, dziś wydaje się, że prowadzący nauczyli się współpracy i dobrze się dogadują.

Ku zdziwieniu, tak dobre relacje z Kasią sprawiają, że Filip wypowiada się na jej temat... bez ogródek. To, co powiedział tym razem, przez wielu zostało ocenione jako kontrowersyjne.

Reklama

Katarzyna Dowbor skomentowana przez Filipa Antonowicza. Nie było miło

Kasia w ostatniej rozmowie z mediami zabrała głos i opowiedziała, czy według niej ponad 25-letnia różnica wieku między nią a Filipem jest przeszkodą w pracy. Okazuje się, że w żadnym razie.

"Ona fantastycznie łączy dlatego, że jak się połączy tę pasję, radość życia młodych ludzi, to patrzenie z innej strony, plus to moje doświadczenie czterdziestoparoletnie w tym biznesie to się nagle okazuje, że się z tego bardzo fajna zupa robi" - wyjawiła.

Wtedy Filip wszedł jej w słowo.

"Prawda jest taka Kasiu, że trochę udajesz panią sztywną. Ja jestem tym, który zna Kasię, już powiem szczerze, bardzo dobrze, bo poranki weryfikują bardzo człowieka. Rano my spotykamy się w takim pierwszym strzale ludzkim, więc jestem w stanie śmiało zdradzić państwu, że Kasia naprawdę udaje taką zupełnie poważną panią i jest trochę odklejona" - wyznał w rozmowie z Party.

No cóż, śmiałe słowa spotkały się z niemałym oburzeniem ludzi, ale Kasia raczej nie obraziła się na dobrego kolegę. Widocznie lubią takie śmiałe wypowiedzi...

Zmiany w "Pytanie na śniadanie". Nadejdą już niedługo

Według ostatnich doniesień widzowie "PnŚ" mogą oczekiwać wielu zmian. Te nastąpią już jesienią.

"Pracujemy nad wieloma zmianami, jednak w tym momencie nie możemy ujawniać szczegółów" - stwierdził dla Wirtualnych Mediów dział komunikacji korporacyjnej Telewizji Polskiej.

W rozmowie z Pomponikiem Kasia Dowbor zapewniała, że choć wyniki oglądalności nie są najlepsze, każdym działaniem dążą do tego, by było coraz lepiej.

"Myślę, że to jest takie przerysowane. Dlatego, że jak pan popatrzy na te wyniki oglądalności, to umówmy się, to jest dużo. Każdy ma prawo do własnych wyborów i są osoby, które mają inną wizję tego programu i poszły za swoimi ulubieńcami. Natomiast myślę, że [...] jedni odchodzą, drudzy przychodzą. To jest życie, to są media. [...] Oczywiście trzeba słuchać, pracować i nie kłócić się. Niech każdy robi swoje i pracuje najlepiej, jak potrafi. Telewizja potrzebuje czasu i spokoju" - podsumowała ulubienica publiczności.

Czytaj też:

Relacja Koroniewskiej i Dowbor nie jest taka prosta. To je poróżniło

Beata Kozidrak nie liczy na wysoką emeryturę. Sama musi myśleć o swojej przyszłości

Oficjalne doniesienia ws. Katarzyny Dowbor to nie plotki. A jednak, znienacka ogłosiła

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Filip Antonowicz | Katarzyna Dowbor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy