Armie Hammer wyszedł z ośrodka rehabilitacyjnego, gdzie leczył zaburzenia seksualne. Żona chce rozwodu
Armie Hammer przez sześć ostatnich miesięcy przebywał w ośrodku rehabilitacyjnym. Trafił tam po oskarżeniach o gwałt i brutalne praktyki seksualne. Padły nawet oskarżenia o kanibalizm. Aktor właśnie zakończył terapię i wraca do domu.
Armie Hammer osiągnął kinowy sukces po rolach w filmach "Kryptonim U.N.C.C.L.E" oraz "Tamte dni, tamte noce". Wydawało się, że jego karierze nic nie może zaszkodzić, a aktor jeszcze nie raz zaskoczy widzów. No i zaskoczył, ale nie w kinie.
Rok temu wybuchł skandal z udziałem Armiego Hammera. Okazało się, że aktor nie tylko zdradzał swoją żonę Elizabeth Chambers, ale został oskarżony o brutalne i niebezpieczne praktyki seksualne. Pojawiły się nawet oskarżenia o... kanibalizm. Do jednej z dziewczyn napisał, że marzy, aby "zgrillować i zjeść jej żebra".
W marcu 2021 roku Armie Hammer padł w jeszcze większe kłopoty. Effie Angelova oskarżyła go o brutalny gwałt, do którego miało dojść w 2017 roku. Kobieta jednak miała za mało dowodów, by przedstawić sprawę w sądzie. Ponadto z wiadomości, jakie wymieniała z aktorem, wynikało, że doskonale wiedziała o jego perwersjach i zgadzała się na nie.
Aktor w związku z oskarżeniami wiosną tego roku zapisał się na terapię. Rehabilitacja miała pomóc mu zwalczyć zaburzenia seksualne, między innymi kanibalistyczne fetysze, a także uzależnienie od alkoholu i narkotyków.
Teraz, jak informuje "The Sun", po sześciu miesiącach pobytu w ośrodku na Florydzie Armie Hammer wraca do rodziny.
Gazeta donosi ponadto, że żona aktora wniosła pozew o rozwód i prawdopodobnie szybko go uzyska, biorąc pod uwagę okoliczności.
Jakie są efekty terapii, na razie nie wiadomo, ale fani aktora liczą, że szybko pojawi się na ekranie.
Zobacz też:
Aleksandra Popławska pływa nago w jeiorze
40 lat temu wprowadzono stan wojenny
Lewandowska zaskoczyła wyznaniem
***
