Artur Barciś reaguje na szokujące słowa Wendzikowskiej. "Załamałem się"

Anna Wendzikowska w ostatnim wydaniu "Dzień dobry TVN" wyjątkowo podpadła widzom. Wypowiedziała na wizji słowa, o których wielu osobom trudno będzie zapomnieć... A szczególnie internetowi, w którym - jak wiadomo - nic nie ginie.

W dzisiejszych czasach coraz więcej mówi się o akceptacji swojego ciała takim, jakie jest. Mnóstwo organizacji i gwiazd promuje ruch "ciałopozytywności", czyli pokazywania prawdziwego ludzkiego wyglądu, a nie wizerunku wykreowanego przez Instagram, który prowadzi do wielu kompleksów i niskiej samooceny. Zwłaszcza wśród młodych osób. 

Tymczasem gwiazda na antenie TVN z rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą opisała swój typ "idealnego mężczyzny" przy okazji odnosząc się do filmu "Top Gun: Maverick" z udziałem Toma Cruise'a.

Dziennikarka w oburzający sposób skomentowała wzrost słynnego aktora, a następnie pokusiła się o zupełną dyskryminację niskich mężczyzn! 

Agnieszka Woźniak-Starak jednak w porę przerwała koleżance, tłumacząc, że nie chciałyby urazić tych panów, którzy mają poniżej 190 centymetrów wzrostu, a również są przystojni. Po tej wypowiedzi w sieci rozpętała się prawdziwa burza. 

Na szokujące słowa aktorki zareagował między innymi Artur Barciś, który sam mierzy niecałe 170 centymetrów wzrostu. Gwiazdor "Miodowych lat" opublikował na swoim profilu zabawne zdjęcie, które opatrzył wymownym podpisem:

Internauci szybko docenili jego dystans do siebie. 

"Ale serce dobre i wspaniałe poczucie humoru",

"Dodatkowe +10 cm wzrostu za poczucie humoru! Tak liczą! Tak słyszałam!",

"Człowiek całe życie się uczy. Nie miałam pojęcia, że przystojność liczy się w centymetrach" - pocieszają go w komentarzach.

Zobacz też:

Polski tancerz zasztyletowany w Wielkiej Brytanii. Wracał ze studniówki

Co się dzieje z Robertem Lewandowskim? Tak przyjechał na zgrupowanie kadry...

Sara James zdradziła fanom zaskakującą nowinę! Wystąpi w amerykańskim talent show!