Artur Barciś wyznał prawdę o relacjach z Żakiem. To dlatego się nie przyjaźnią
Artur Barciś w podcaście "WojewódzkiKędzierski" otworzył się na wiele tematów związanych ze sferą życia prywatnego. Aktor opowiedział m. in. o swoich relacjach z Cezarym Żakiem. Wyjawił, dlaczego nie żyją ze sobą w przyjaźni. Oto, co ich poróżniło!
Cezary Żak i Artur Barciś przez lata tworzyli dla widzów Polsatu "Miodowe lata". Kultowy serial przyniósł im zasłużoną sławę. Chociaż panowie zagrali wiele wspólnych scen, okazuje się, że poza planem ich relacje nie były i nie są zażyłe. Barciś wyjawił, co spowodowało, że się nie zaprzyjaźnili.
Artur Barciś był gościem Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Aktor szczerze opowiedział dziennikarzom nie tylko o swojej pracy. Nie unikał również wkraczania w prywatną sferę życia i wyjawił, jakie łączą go relacje z Cezarym Żakiem.
Okazuje się, że do najlepszych przyjaciół im daleko.
Aktor przyznał, że chociaż mieli możliwość pracować razem przy kilku produkcjach, a niekiedy spotykali się na panach seriali przez lata, nie udało im się nawiązać bliskiej relacji.
Jak wyjaśnił Barciś, wszystkiemu winna jest natura Cezarego Żaka.
Aktor dodał także, że wiele osób źle ocenia jego kolegę przez to, że jest nieco "zamknięty" na innych i niechętnie nawiązuje nowe znajomości.
"On jest zamknięty, trudno z nim nawiązać jakieś relacje bardzo serdeczne, dlatego wydaje się gburowaty, chociaż wcale taki nie jest. Gdzieś jest taki zamknięty, trudno do niego dotrzeć" - dodał.
Chociaż "Ranczo" zostało zdjęte z anteny 6 lat temu, wiele osób wciąż z utęsknieniem wyczekuje powrotu ulubionego serialu. O tym, czy produkcję należy kontynuować, wypowiedział się sam Cezary Żak.
Aktor zaznaczył, że jego zdaniem scenariusz napisany przez Andrzeja Grembowicza "nie jest najlepszy". Trudno nazwać go arcydziełem, gdy porówna się go z wcześniejszymi sezonami "Rancza". Usilne brnięcie w kontynuowanie serii może wyjść widzom na niekorzyść, bo zepsują sobie dobry smak, który niosła za sobą ta seria.
Cezary Żak przyznał jednak, że jeśli będzie trzeba, to wróci na plan, żeby nie zawieść swoich wiernych fanów i nie być tym jednym, który odrzuci rolę.
"Natomiast jeśli padnie konkretna propozycja, to oczywiście zagram. Nie chcę wyjść na człowieka, który, jako jedyny, odmawia. Chociaż wiem, że inni koledzy z obsady też są przeciwni tej kontynuacji. Jeśli mam być szczery, to sądzę, że raczej do niej nie dojdzie" - dodał aktor.
Zobacz też:
Katarzyna Żak na wakacjach. Pochwaliła się smukłą sylwetką i zapozowała w stroju kąpielowym
Cezary Żak ujawnia pilnie strzeżony sekret popularnego serialu
Zmęczony życiem Cezary Żak wrócił z urlopu. Co mu się stało? Fani nie dowierzają