Artur Boruc przyjechał na zgrupowanie kadry luksusowym samochodem. Wow!
Piłkarze reprezentacji Polski z różnych zakątków kraju i Europy zjeżdżają się do jednego z warszawskich hoteli, by rozpocząć zgrupowanie kadry przed meczem kwalifikacyjnym do MŚ. Uwagę wszystkich przykuli Artur Boruc (36 l.) wraz ze swoją żoną Sarą (31 l.), którzy pod budynek zajechali luksusowym ciemnym Mercedesem. Gdy z niego wysiedli, zdawali się nie dostrzegać tego zainteresowanie, jakie wywołali. Zabrali swoje bagaże i powolnym krokiem poszli się zameldować. Trzeba przyznać, że Sara już poczuła sportową atmosferę i przez strój połączyła elegancję i modę wprost z sali treningowych. Jak wam się podoba?