Artur Pontek załatwił córeczce pracę w serialu! Ma dopiero 2 miesiące!
Artur Pontek (40 l.) nie ma nic przeciwko, aby dzieci szły w jego ślady...
Mężczyzna jest dzisiaj znany m.in. z roli policjanta Marczaka w serialu "Ojciec Mateusz".
Karierę aktorską jednak zaczynał, będąc jeszcze dzieckiem.
Grał w filmach, serialach, a także w słuchowiskach radiowych.
"Jeszcze nie umiałem czytać, więc pierwszych ról uczyłem się na pamięć.
Miałem wtedy sześć, może siedem lat. Nigdy nie cierpiałem z tego powodu, że koledzy biegają po podwórku za piłką, a ja o godzinie 14.30 musiałem iść do radia.
Nie uważam, że straciłem coś z dzieciństwa" – opowiada aktor.
Pan Artur już wie, że przed przeznaczeniem nie uchroni także swoich dzieci.
Córka aktora i jego żony Beaty, Zoja, ma dwa miesiące, a już dostała… propozycję z serialu "Barwy szczęścia"!
"Będzie dzieckiem Oli Szwed, czyli serialowej Liliany" – zdradza "Rewii" Artur Pontek.
Mała Zoja wcale nie będzie najmłodszym członkiem tej rodziny, który dostał propozycję zagrania w filmie.
Państwo Pontkowie zostali poproszeni, by ich syn Leon (7 l.) zagrał w serialu jeszcze przed narodzinami!
"Ostatecznie do tego nie doszło, ale z żoną śmiejemy się, że Leon był najmłodszym aktorem w rodzinie, któremu zaproponowano rolę.
Dzisiaj syn podąża moją drogą, bo ma już za sobą główną rolę w dubbingu" – podkreśla z dumą aktor.