Artur Szpilka znów w przeręblu. Materla żartuje: Biorą ryby na robaka?
Artur Szpilka (31 l.) lubi adrenalinę na najwyższym poziomie! Niedawno bokser pochwalił się filmikiem, na którym z dużym impetem wskakuje do przerębla, a teraz znów kąpie się w lodowatej wodzie. Czy tym razem był rozważniejszy?
Bokser występujący w kategorii junior ciężkiej z całą pewnością lubi zimne kąpiele. Sportowiec chętnie chwali się na Instagramie swoimi niebezpiecznymi popisami.
Kilka dni temu nieodpowiedzialny Szpilka zeskoczył z pomostu do przerębla wydrążonego w lodzie na zamarzniętym jeziorze i na chwilę zniknął pod powierzchnią. Przerażeni byli nie tylko fani sportowca, ale i znajomi nagrywający jego śmiały wyczyn.
Internautom nie spodobał się skok pięściarza. "Miałem znajomego, który też tak robił i już go nie ma" - skomentował filmik jeden z nich. Po kilku godzinach nagranie zniknęło z profilu boksera. To jednak nie koniec lodowych wyczynów sportowca. Teraz pokazał fotkę, jak "odpoczywa" w przeręblu!
Artur pręży się w wydrążonym w lodzie "basenie", a komentujący zauważają, że są to "wakacje na prawie Ibizie". Fotkę skomentował również Michał Materla, który napisał: "Biorą ryby na robaka?". Szpilka nie pozostał mu dłużny, bo pochwalił się, że "raczej trzymają się z daleka. Myślą, że to anakonda".
Jak wam się podoba moda na morsowanie? Kto z was już próbował?