Atak na Strasburgera. Nie wytrzymali nawet koledzy z TVP. Takich słów z ich strony nie mógł się spodziewać
W ostatnim wywiadzie Karol Strasburger stwierdził, że nie pochwala bezstresowego wychowania. Słowa prezentera wywołały burzę. We wtorkowym wydaniu programu telewizji śniadaniowej prowadzący skrytykowali jego wypowiedź.
Popularny prezenter telewizyjny Karol Strasburger, który zasłynął z prowadzenia programu "Familiada", a przede wszystkim z opowiadanych w programie "sucharów", zszokował opinię publiczną.
Wiele gwiazd, nie tylko Strasburger, chętnie podkreśla, że dojrzałe rodzicielstwo ma wiele zalet. Wśród ewentualnych wad bywa wymieniana nadmierna pobłażliwość wobec dziecka. W jednym z wywiadów przyznał się do niej Jan Englert, który ujawnił, że dla swojej córki Heleny, jest "ojcodziadkiem".
Strasburger w ostatnim wywiadzie stwierdził, że nie pochwala bezstresowego wychowania dzieci. Prezenter opowiedział, że uczy swoja córeczkę Laurę uczciwości oraz braku przekonania, że świat należy tylko do niej, a to akurat się nie zgadza z najnowszymi trendami i najnowszym pokoleniem, bo oni podbijają świat i mocno wierzą w siebie.
- Nie pochwalam bezstresowego wychowania. Naszemu dziecku nie wolno wszystkiego musi wiedzieć, że w życiu musi na różne rzeczy zasłużyć, że trzeba szanować ludzi - stwierdził Karol.
We wtorek, słowa Karola Strasburgera omawiano w w kąciku show-biznesowym programu "Pytanie na śniadanie". Prowadzący program: Izabella Krzan i Tomasz Kammel wraz z Anną Lewandowską nie do końca zgadzali się ze zdaniem prowadzącego "Familiadę". Zrobiło się bardzo niezręcznie.
- Ja się zastanawiam czy bezstresowe wychowanie oznacza brak szacunku do drugiego człowieka? Chyba nie może to wyjęte z kontekstu - stwierdziła Lewandowska.
- Karol, coś, gdzieś usłyszał, zinterpretował - dodał Kammel.
Całą dyskusję stwierdzeniem "ile ludzi tyle opinii" szybko ucięła Izabella Krzan.
Zobacz też:
Boskie torsy show-biznesu, ciała jak u nastolatków. Żony muszą ich pilnować
Kobiecy duet wzbudził kontrowersje w "Pytaniu na śniadanie"
Tomasz Lis komentuje wywiad Jaconia z Kwaśniewskim: "Peron odjechał"