Auto Cristiano Ronaldo zmasakrowane w wypadku. Kosztowało 2 mln euro!
Cristiano Ronaldo (37 l.) nie ma łatwego okresu. Niedawno zmarł jego syn, a teraz jego pracownik uległ ciężkiemu wypadkowi i wjechał w mur. Jak się okazało, mężczyzna podróżował samochodem należącym do piłkarza. Zagraniczne media wyceniają rozbite Bugatti Veyron na 2 mln euro!
Cristiano Ronaldo na przestrzeni lat przeszedł zaskakującą metamorfozę. W przeszłości media uznawały go za playboya, który ciągle zmienia kobiety. Wszystko zmieniło się, gdy na jego drodze stanęła Georgina Rodriguez.
Były zawodnik Realu Madryt stracił dla niej głowę i dziś para wychowuje 5 dzieci.
Niedawno na ich rodzinę spadła ogromna tragedia, bowiem zmarł narodzony przez Georginię syn. Po traumie 37-latek z bliskimi dochodzi do siebie z dala od medialnego zgiełku.
Piłkarz aktualnie przebywa na Majorce. Niestety jego spokój znów został zaburzony. Jak podaje zagraniczna prasa, pracownik CR7 uległ poważnemu wypadkowi i wjechał w mur. Przy okazji został zniszczony samochód należący do sportowca, którego cena szacowana jest na 2 mln euro.
Cristiano Ronaldo, Georgina Rodriguez i ich piątak dzieci: Cristiano junior, Eva, Mateo, Alana i dopiero co narodzona Bella szukali wytchnienia po tragedii z dala od Portugalii. Rodzina przebywała na jachcie nieopodal Majorki, gdzie obchodzono urodziny najstarszego syna sportowca.
Na wyprawę 37-latek zabrał swoje samochody, które kosztują majątek. Wśród nich było warte około 2 milionów euro luksusowe Bugatti Veyron. Jak podaje zagraniczna prasa, podczas wycieczki doszło do wypadku i wóz został zmasakrowany.
Czy ktoś ucierpiał w zdarzeniu?
Magazyn "The Sun" podaje, że ochroniarz piłkarza stracił panowanie nad wozem i uderzył w mur. Na szczęście mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Nieco gorzej jest z cackiem byłego zawodnika Realu Madryt. Luksusowy samochód został zniszczony i prawdopodobnie nie nadaje się już do użytku.
Do sieci trafiły również zdjęcia z wypadku.
