Aż huczy o romansie Morrone z ciężarną gwiazdą. Agent musiał zabrać głos
Michele Morrone wpadł w oko nie tylko wielu kobietom na całym świecie, ale i kilku gwiazdom. Aktor, dla którego przepustką do kariery stała się seria "365 dni", był już łączony co najmniej z kilkoma znanymi nazwiskami. Nagle, w obliczu najnowszych informacji na temat Megan Fox, wyszło na jaw coś jeszcze...
Michele Morrone zyskał międzynarodowy rozgłos za sprawą udziału w filmach z sagi "365 dni" w reżyserii Barbary Białowąs i Tomasza Mandesa. Urokowi przystojnego Włocha szybko uległy fanki na całym świecie i zaczęły regularnie śledzić jego poczynania w social mediach. Podobnie było w przypadku jego ekranowej partnerki, Anny-Marii Siekluckiej, choć wciąż daleko jej do pokaźnej liczby ponad 15 mln obserwatorów na Instagramie, które zgromadził 34-latek.
Początkowo plotkowano zresztą, że relacja aktorów wykracza daleko poza plan filmowy. Oni sami dawali ku temu powody, nie mogąc się od siebie oderwać na popremierowej imprezie. Później przez chwilę podejrzewano go o romans z Khloé Kardashian, ale nie trzeba było długo czekać na zdementowanie tych spekulacji. Jedną z ostatnich jego potwierdzonych relacji był związek z o 12 lat młodszą modelką Moarą Sario.
Ale czyżby celebryta przyczynił się do rozpadu związku pewnej znanej aktorki...?
Niespodziewanie w mediach społecznościowych furorę robi właśnie filmik nagrany przez Morronego ponad rok temu. W kadrze towarzyszy mu nie kto inny jak Megan Fox, amerykańska piękność, z którą spotkał się na planie mającej kilka miesięcy temu premierę "Uległości" S.K. Dale'a.
Na początkowo pełnym ciszy i dość niezręcznym nagraniu (na co zwraca uwagę sama aktorka) kobieta z uroczym uśmiechem uczy kolegę, jak wymawiać słowo "SpongeBob", czyli określenie głównego bohatera popularnego serialu animowanego. Dla Włocha wcale nie jest to proste zadanie, a przynajmniej on sam stara się sprawiać takie wrażenie.
Widać, że między celebrytami wytworzyła się pewnego rodzaju chemia. Wciąż zalotnie się do siebie uśmiechają i nie mają problemu, by przez dłuższą chwilę wpatrywać się sobie w oczy. Starsza o kilka lat koleżanka po fachu opiera się też na ramieniu przystojniaka.
"Niesamowicie piękna dusza" - napisał Morrone pod wideo.
Internauci szybko zaczęli spekulować na temat łączącego gwiazdy romansu. Agent mężczyzny nie zamierzał zwlekać z odpowiedzią.
"Wszelkie oskarżenia wykraczające poza przyjaźń służbową są po prostu nieprawdziwe. Megan i Michele rok temu nakręcili razem film. Obecnie Michele przebywa we Włoszech, gdzie pracuje nad kolejnym zawodowym projektem" - przekazał serwisowi TMZ.
To nie przypadek, że filmik ten zyskał drugie życie tuż po tym, jak świat obiegła informacja o rozstaniu Fox z jej wieloletnim partnerem, Machine Gun Kellym. Wiadomość jest tym bardziej szokująca, że niespełna miesiąc temu para ogłosiła, że po wielu niepowodzeniach w końcu spodziewa się dziecka. Niestety wygląda na to, że muzyk po raz kolejny nie dotrzymał partnerce wierności...
Zobacz też:
Lewandowski gawędził w Cannes z gwiazdą "365 dni"
Skandaliczne wieści ze Stanów. Ludzie nie poznają Megan Fox. Niewiarygodne, co wyczynia
