Reklama
Reklama

Babiarz ledwo co wrócił na antenę, a tu taka wpadka. Fani nie dowierzają

Przemysław Babiarz w ostatnich dniach jest na ustach widzów z całej Polski, a to za sprawą zawieszenia przez TVP i odsunięcia od komentowania Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Po powrocie do pracy prezenter zaliczył wpadkę. Oto co powiedział na antenie.

Przemysław Babiarz to jeden z popularniejszych polskich komentatorów sportowych i prezenterów telewizyjnych. Na przestrzeni lat zawodowo związany był z TVP, a początkiem roku głośno było o odsunięciu go od współtworzenia teleturnieju "Va banque".

Kolejny skandal wybuchł kilka dni temu, gdy 60-latek komentował ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Babiarz pokusił się o komentarz na temat utworu Johna Lennona "Imagine", a jego interpretacja słów piosenki bardzo nie spodobała się władzom stacji.

Reklama

Prezenter szybko został zawieszony w wykonywaniu obowiązków, jednak jego fani i koledzy z TVP wstawili się za nim i ostatecznie publiczny nadawca postanowił przywrócić go do relacjonowania olimpiady.

Tuż po powrocie na antenę zaliczył kolejną wpadkę, a fani szybko wychwycili jego błąd. 

Oto co powiedział!

Przemysław Babiarz ledwo co wrócił na antenę, a tu taka wpadka. Fani nie dowierzają

Przemysław Babiarz nie ma łatwego czasu, a przez aferę widzowie jeszcze bardzie skupiają się na nim i na tym, co mówi. Ku uciesze wielu ludzi komentator wrócił na antenę TVP i w sobotę relacjonował lekkoatletykę. Podczas biegu kobiet na 100 m pokusił się o uwagi na temat złotej medalistki Julien Alfred, która urodziła się na Wyspie Świętej Łucji.

Państwo, z którego pochodzi biegaczka, należy do Brytyjskiej Wspólnoty Narodu i właśnie do tego faktu postanowił odnieść się Babiarz. W pewnym momencie wypalił, że to królowa brytyjska jest głową tej wyspy, zapominając o tym, że monarchini zmarła we wrześniu 2022 roku, a obecnym królem jest Karol III.

"Julien Alfred, Małe Antyle, ale wielki talent. St. Lucia, Wspólnota Brytyjska, królowa brytyjska jest i głową tego niewielkiego, wyspiarskiego państwa" - powiedział tuż po jej zwycięstwie.

W internecie od razu pojawiły się głosy z niedowierzaniem, a widzowi nie kryli zaskoczenia po takim komentarzu.

Przeczytajcie również:

Nowe doniesienia ws. Babiarza. Wrócił do TVP, ale jest jeden haczyk           

Przemysław Babiarz pierwszy raz zabrał głos po aferze na igrzyskach. Padły szczere słowa o TVP  

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Przemysław Babiarz | igrzyska olimpijskie 2024
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy