Barbara Krafftówna nie jedzie na ślub wnuka
Dla Barbary Krafftówny (89) Michał to najbliższa rodzina. Jedyny wnuk aktorki żeni się, jednak pani Barbara, jak i druga sławna babcia chłopaka, pisarka i dziennikarka Hanna Krall (82), nie będą uczestniczyć w uroczystości.
- Za chwilę będzie ślub, w marcu. Niestety w Kanadzie. Dlatego niestety, bo nie pojedziemy z drugą babcią, Hanką Krall. Za daleko - mówi "Życiu na Gorąco" aktorka.
Michał dostał imię po swoim dziadku, mężu Barbary Krafftówny, również aktorze, Michale Gaździe. Pobrali się w 1953 roku. Doczekali jedynego syna Piotra.
Szczęście rodzinne po 16 latach przerwał tragiczny wypadek. Pan Michał, kierując autem, doznał zawału serca. Aktorka bardzo przeżyła śmierć męża, została sama z Piotrem.
Kiedy syn dorósł i założył rodzinę, osiadł w Kanadzie. Niestety, w 2009 roku zdarzyła się kolejna tragedia. Ukochany syn aktorki zmarł. Wnuk ma dziś 32 lata, skończył kryminalistykę i nauki polityczne. Mówi po polsku, bo jako dziecko spędzał wakacje nad Wisłą. Przynajmniej raz w roku stara się odwiedzać sławne babcie. I zapewne w następną podróż Michał zabierze żonę.