Barbara Kurdej-Szatan dementuje obraźliwe plotki na swój temat. Po latach wyznała prawdę
Barbara Kurdej-Szatan w trakcie kariery wielokrotnie musiała mierzyć się z różnymi plotkami na swój temat. Jakiś czas temu w mediach pojawiły się doniesienia o tym, że była gwiazda "M jak miłość" nie zdała matury przy pierwszym podejściu. Do zaskakujących wieści odniosła się w końcu sama zainteresowana.
Barbara Kurdej-Szatan przez wiele lat była jedną z gwiazd Telewizji Polskiej, i gdy wydawało się, że już na dobre zadomowiła się na Woronicza, doszło do zaskakującego zwrotu akcji.
Wszystko z powodu kontrowersyjnego wpisu w mediach społecznościowych, który odbił się szerokim echem i sprawił, że ówczesny prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski zdecydował się zakończyć współpracę z 38-latką. Tym samym zakończyła się jej przygoda z serialem "M jak miłość".
Wyglądało na to, że aktorka już raczej nie będzie miała szans, by pojawić się w mediach publicznych. Wszystko zmieniło się, gdy spółkę przejął nowy zarząd, który za cel postawił sobie zmodernizowanie stacji i odcięcie się od tego, co działo się za czasów "dobrej zmiany".
W związku z tym ogłoszono, że Barbara Kurdej-Szatan po latach przerwy wraca do publicznej telewizji i poprowadzi nowy teleturniej zatytułowany "Cudowne lata".
Nic więc dziwnego, że ostatnio aktorka znów zaczęła budzić wiele emocji i cieszy się dużym zainteresowaniem. Niestety dziennikarze nie zawsze ujawniają fakty z jej życia, którymi gwiazda "M jak miłość" chciałaby się chwalić publicznie.
W związku z pojawiającymi się plotkami na temat tego, że aktorka przed laty oblała maturę i egzamin zdała dopiero za drugim razem, 38-latka sama postanowiła przerwać milczenie i wyjaśnić nieścisłości.
"Maturę musiałam zdawać dwukrotnie. Pewnie wiele osób pomyśli, że oblałam i udało się dopiero w poprawce. Nic z tych rzeczy. W Opolu były wtedy przecieki i władze tak się zdenerwowały, że musieliśmy pisać egzamin ponownie" - tłumaczyła w rozmowie z Jastrząb Post.
Chociaż Barbara Kurdej-Szatan nie ukrywa, że odczuwała ogromną presję i stres z powodu całej tej sytuacji, w końcu udało jej się zdobyć upragnione świadectwo dojrzałości.
"Stres był ogromny, a do tego miałam pecha, bo powtarzane były akurat egzaminy pisemne z polskiego i matematyki, a te akurat zdawałam. Miałam korepetycje z matmy, uczyłam się długo z polskiego" - podsumowała.
Zobacz też:
Barbara Kurdej-Szatan wraca do TVP. Wiemy, kto wystąpi w jej show
Barbara Kurdej-Szatan wraca do TVP. Poprowadzi program "Cudowne lata"
Kurdej-Szatan zabrała głos ws. małżeńskiego kryzysu. Chciała to zrobić