Barbara Kurdej-Szatan reaguje na wieści z prokuratury. "Fajnie, że dowiaduję się o tym z internetu"
Barbara Kurdej-Szatan (36 l.) kilka miesięcy temu wywołała prawdziwą burzę w mediach. Aktorka nie mogła stać obojętnie wobec wydarzeń rozgrywających się na polsko-białoruskiej granicy i w dość wulgarny sposób wypowiedziała się o funkcjonariuszach Straży Granicznej. Sprawą zainteresowała się prokuratura i gwiazda stanie przed sądem. Okazuje się jednak, że prokuratura złożyła sprawę do sądu, poinformowała media, ale... sama zainteresowana nie miała o tym bladego pojęcia!
Barbara Kurdej-Szatan przez wiele lat cieszyła się nieskazitelnym wizerunkiem w mediach. Uznawana była nawet za jedną z ulubionych gwiazd Polaków. Każdy znał bowiem sympatyczną blondynkę z reklamy popularnej sieci komórkowej.
Okazało się jednak, że wystarczyła jedna wypowiedź napisana pod wpływem emocji, by jej wizerunek legł w gruzach. Swój wpisem o funkcjonariuszach Straży Granicznej rozpętała prawdziwe piekło w mediach, a jej kariera zawisła na włosku.
Rodakom nie spodobało się bowiem to, że aktorka w tak emocjonalny sposób zareagowała na pracę mundurowych. W tym szczególnie gorącym czasie Polacy jak na szpilkach czekali na to, co wydarzy się na granicy i do czego doprowadzi "białoruska prowokacja". Tym bardziej zdenerwowało ich to, że Basia pracujących tam ludzi nazwała "mordercami".
Mimo że Basia wkrótce przeprosiła za swoje mocne słowa, to "mleko już się rozlało" i na skruchę było za późno. Aktorka straciła m.in. angaż w "M jak miłość", o czym dowiedziała się z Twittera Jacka Kurskiego.
Sprawą zainteresowała się również prokuratura. Już w maju postawiono jej zarzuty, a za zniesławienie Straży Granicznej aktorce grozi grzywna, kara ograniczenia wolności, albo pozbawienie wolności do roku. Basia nie przyznała się do winy.
Teraz okazuje się, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 36-latce. Trafił on do Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów 7 czerwca 2022 roku. Akt oskarżenia dotyczy wulgarnego wpisu aktorki, w którym to wypowiedziała się na temat osób pełniących służbę w Straży Granicznej.
Okazuje się również, że Basia po raz kolejny o istotnej dla siebie sprawie dowiedziała się... z mediów. Najpierw o zwolnieniu z TVP, a teraz poinformowała, że nikt nie kwapił się, by poinformować ją o tym, że prokuratura złożyła sprawę do sądu.
Nie da się ukryć, że sprawa ta od początku elektryzuje Polaków. Jaki będzie jej finał?
Zobacz też:
Edward Miszczak odchodzi z TVN. Prokop komentuje: "Człowiek umiarkowanego wzrostu, ale..."
Anna Mucha wdzięczy się topless na pomoście. Tak prezentuje swoje wdzięki...
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!