Barbara Kurdej-Szatan się wściekła! Odpowiada na zarzut, że stacja TTV "pomaga skrzywdzonej"!
Barbara Kurdej-Szatan ostatnio wzięła udział w promocji programu "Projekt Cupid". Niestety, aktorka spotkała się z poważną krytyką fanów. Sprawy nie zamierzała przemilczeć. Odpowiedziała w dosadny sposób.
Barbara Kurdej-Szatan mierzyła się ostatnio z poważnym kryzysem wizerunkowym. Jednak na pierwszy rzut oka aktorka wyszła z niego bez szwanku. Chociaż straciła rolę w serialu "M jak Miłość", szybko otworzyły się dla niej nowe możliwości.
Ostatnio gwiazda promowała nowy program, który poprowadzi razem z Przemysławem Kossakowskim. "Projekt Cupid" jest randkowym reality show, przeznaczonym dla osób z niepełnosprawnościami. Para prowadzących pojawiła się ostatnio na konferencji prasowej promującej nadchodzącą premierę. Razem wyglądali zjawiskowo.
Zdjęcie z tego wydarzenia opublikował na swoim profilu na Instagramie Jastrząb Post. Pod ich wpisem obok wielu pochlebnych komentarzy, fani i fanki gwiazdy skrytykowali jej udział w programie. Jedna z osób napisała, że stacja poprzez angaż Barbary Kurdej-Szatan do nowego programu "pomaga pokrzywdzonej".
Celebrytka nie mogła obok tego przejść obojętnie. Napisała:
Barbara Kurdej-Szatan urodziła się 22 sierpnia 1985 roku w Opolu. W 2009 ukończyła studia na PWST w Krakowie. Jest związana z warszawskim Teatrem 6. piętro oraz krakowskim Teatrem Variete. Rozpoznawalność przyniósł jej wieloletni udział w reklamach znanej marki sieci komórkowych i angaż do serialu "M jak Miłość". W 2011 poślubiła Rafała Szatana. Para ma dwójkę dzieci: 9-letnią Hannę i 2-letniego Henryka.
Zobaczcie również:
Basia Kurdej-Szatan ma nowy dom. Celebrytka kupiła apartament za 2,5 miliona!
Mikołaj Roznerski odchodzi z "M jak Miłość"? Wszystko przez jedno zdjęcie
Tak zmienił się Szymon Wydra. 20 lat temu wszyscy o nim mówili