Reklama
Reklama

Barbara Kurdej-Szatan załamie się! Wyciekła wstrząsająca prawda o jej majątku!

Barbara Kurdej-Szatan po zamieszczeniu wulgarnego wpisu w sieci wywołała prawdziwą burzę w sieci. Konsekwencje boleśnie odczuwa niemal każdego dnia, a najgorsze wciąż jeszcze przed nią. Ekspert od rynku reklamowego wyjawił, jak wiele pieniędzy przejdzie jej koło nosa...

Barbara Kurdej-Szatan raczej nie przypuszczała, że jej wpis wywoła tak potężną aferę. Jej kariera mocno została zachwiana i nie wiadomo, czy uda jej się ją odbudować. 

Na pewno nie ma już dla niej miejsca na antenie TVP, co potwierdził sam prezes Jacek Kurski, który wyrzucił ją z serialu "M jak miłość" (zobacz!). W rozmowie z Magdą Mołek sama aktorka przyznała, że zdaje sobie sprawę, że o dawnym statusie w show-biznesie może już zapomnieć.

"Myślę, że do dawnego rytmu już nic nie wróci. Myślę, że to będzie jakiś nowy rytm" - wyznała i dodała, że aktualnie jedynym źródłem utrzymania jest praca w teatrze, choć tam kokosów raczej się nie zarabia. 

Reklama

Ile Kurdej-Szatan zarabiała na Instagramie?

Jeszcze w zeszłym roku ekspert "Super Expressu" mówił, że "Basia jest jedyną gwiazdą, która wciąż może liczyć na większą liczbę propozycji od reklamodawców". Wyjawił też, że miesięcznie zarabiała prawdziwą fortunę!

"Za jeden post może dostać nawet 50 tys. zł. Wystarczy kilka takich postów w miesiącu, żeby zarobiła 300 tys. zł, czyli więcej niż w jakimkolwiek serialu" - dodawał. 

To oczywiście już przeszłość, a eksperci nie mają wątpliwości, że w jej social mediach szybko pojawią się nowe kampanie reklamowe.

"Teraz po wybuchu afery z wpisem o straży granicznej, jej wartość reklamowa spadła i to znacznie. W rozmowie z nami ekspert stwierdził, że Kurdej-Szatan szybko nie otrzyma propozycji współpracy i boleśnie odczuje to w swojej kieszeni" - czytamy.

Zobacz też:

Koronawirus w Polsce dzisiaj. Nowe zakażenia. Raport Ministerstwa Zdrowia, 29 listopada

Elżbieta II traci władzę na Barbadosie: Kim jest Sandra Mason?

Mucha hucznie świętuje 10-te urodziny Stefanii. Wpadła nawet Kurdej-Szatan!

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy