Barbara Mularczyk-Potocka i Marzena Kipiel-Sztuka miały w "Świecie według Kiepskich" wiele wspólnych scen. Pierwszy klaps na planie produkcji padł na początku 1999 roku, ostatnie odcinki nakręcono w 2021 roku.
W maju 2022 ogłoszono zakończenie produkcji. Dwa lata później media obiegła smutna wiadomość o śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki.
Marzena Kipiel-Sztuka zmarła w czerwcu ubiegłego roku
Niezapomniana Halinka Kiepska odeszła w czerwcu 2024 roku, w wieku zaledwie 58 lat. Ostatnie tygodnie życia spędziła w wałbrzyskim hospicjum. W rozmowie z Pomponikiem Barbara Mularczyk-Potocka ciepło wspomina swoją serialową mamę:
"Marzenka: uśmiechnięta, głośna, kochająca zwierzęta, taka radosna osoba, mimo tych rzeczy, które doświadczyła w życiu. Zawsze się uśmiechała i miała serce na dłoni dla potrzebujących. Często było tak, że mówiła: dodaj coś od siebie, możesz mocniej to zagrać. Potem mówiła: ale fajnie to zagrałaś".
Życie Marzeny Kipiel-Sztuki obfitowało w tragiczne wydarzenia
Życie nigdy nie rozpieszczało Marzeny Kipiel-Sztuki. Aktorka wspominała w wywiadach, że wcześnie zaczęła tracić najbliższe osoby. Jej rodzice zmarli, zanim osiągnęła trzydziestkę. Z żadnym z ukochanych mężczyzn nie było jej dane spędzić więcej niż 5 lat. Z każdym z nich rozdzielała ją śmierć.
Być może ze względu na przykre doświadczenia i ilość pogrzebów, jakie zdarzyły się w jej życiu, Kipiel-Sztuka chciała, by jej ostatnie pożegnanie przebiegło w radosnej atmosferze. Na pogrzebie aktorki pojawiło się wiele osób z ekipy "Świata według Kiepskich", ale nie wszyscy, co natychmiast wyłapali fani. Jak wspomina Barbara Mularczyk-Potocka:
"Ja w ogóle nie lubię pogrzebów. To była optymistyczna oprawa do trudnej sytuacji. Na pewno wolę takie coś, niż gdy wszyscy są na czarno. Ja to rozumiem, każdy ma swoje życie, albo jest gdzieś na wyjazdach. Z niektórymi rozmawiałam, że tak, odwiedzi ją, ale nie wtedy. Na pewno już do tej pory odwiedzili Marzenkę na, że tak powiem, nowym miejscu. Znalazła się tam zdecydowanie za wcześnie. Moim zdaniem, kto mógł i chciał, przyjechał".
Czy jest możliwa reaktywacja "Świata według Kiepskich"? Mariolka wyjaśnia
Chociaż spekulacje na temat stanu zdrowia Marzeny Kipiel-Sztuki krążyły od dawna, wiadomość o jej śmierci była zaskoczeniem. Ponieważ gwiazda kultowej produkcji Polsatu wytrwale zapewniała w wywiadach, że jej sytuacja jest znacznie lepsza niż wszyscy myślą, o tym, jak źle było naprawdę, wiedziało tylko kilka najbliższych jej osób.
Nie było to ani pierwsze ani jedyne nieszczęście, jakiego doświadczyła produkcja. Przez 35 sezonów straciła tylu aktorów, m.in. Leona Niemczyka, Zofię Czerwińską, Ryszarda Kotysa czy Dariusza Gnatowskiego, że fani zaczęli wspominać o wyjątkowym pechu i zbiegu okoliczności. Odejście kultowych bohaterów, zdaniem Mularczyk-Potockiej, nieodwołalnie zamyka kwestię ewentualnej reaktywacji serialu:
"Bardzo brakuje tych postaci, więc nie wiem, czy dałoby się to zrobić na odpowiednim poziomie, żeby to było atrakcyjne. Nie wiem, czy na przykład Boczka można byłoby podrobić…".
Zobacz też:
Mariolka z "Kiepskich" na ekran trafiła przypadkiem. Sama siebie nazywa "aktorką jednej roli"
