Reklama
Reklama

Barbarę Kurdej-Szatan dosięgła klątwa "Tańca z gwiazdami"? "Miłość wystawiona na próbę"

Tygodnik "Świat i Ludzie" alarmuje, że Barbarę Kurdej-Szatan (34 l.) i jej męża dosięgła klątwa tanecznego show. O co chodzi?

Dorastała w domu silnych, ambitnych kobiet. Mama, Eliza Wyszomirska-Kurdej, powtarzała jej, że nigdy nie wolno się poddawać.

Barbara Kurdej-Szatan sprawia wrażenie kruchej i delikatnej kobiety, ale nieraz pokazała prawdziwą siłę w walce z przeciwnościami losu.

Dziś gwiazda znowu tej siły potrzebuje. Występ w programie "Dancing with The Stars. Taniec z gwiazdami” zamiast radości, daje jej powody do zmartwień. 

Mąż Rafał Szatan (31, sprawdź!), który był jednym z faworytów, niespodziewanie odpadł już w drugim odcinku show.

Reklama

Także dla Barbary był to ciężki i bolesny cios. Kiedy jej ukochany żegnał się z programem, starała się uśmiechać do kamery, ale gdy zgasły flesze, nie emanowała radością.

"Kochanie !!!!!! Tańczyłeś przepięknie !!!!!!!!! Jesteś megazdolny!!!! Totalnie nie zgadzam się z tym werdyktem i z ocenami jury dzisiejszymi” – próbowała pocieszać go także w internecie.

Za kulisami widać jednak było jej duże zdenerwowanie. "Taniec z gwiazdami” miał być szansą dla jej męża, który od lat bezskutecznie próbuje wyjść z cienia żony. 

"Tak szybkie odejście z programu znowu może odbić się na ich związku" - alarmuje tygodnik "Świat i Ludzie".

Rafał Szatan ma talent wokalny, ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach na wydziale jazzu i muzyki rozrywkowej.

Marzy, by zostać gwiazdą ekranu. Doszedł do finału programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, zagrał w serialu „M jak miłość” i świetnie radzi sobie w musicalach, m.in. w „Notre Dame de Paris” w Teatrze Muzycznym w Gdyni oraz „Rock of Ages” w Teatrze Syrena. To wszystko jednak za mało...

Nie osiągnął popularności jak żona, która zdobyła już Złotą Telekamerę i możemy oglądać ją na ekranie. 

Jak nie w serialach, „M jak miłość”, „W rytmie serca”, to w reklamie sieci komórkowej.

W takiej sytuacji Rafał, który pochodzi z rodziny o modelu tradycyjnym, z silną pozycją mężczyzny jako głowy rodziny, nie czuje się najlepiej. Para ma już za sobą poważny kryzys. 

"Mieliśmy ostre zgrzyty" – Barbara przyznała w telewizyjnym programie, że nawet myśleli o rozstaniu. Teraz te obawy wracają...

Iwona Pavlović, jurorka show, twierdzi jednak, że odejście męża aktorki z programu może wyjść związkowi na dobre. 

"Może to okrutne, co powiem, ale uważam, że teraz będzie Basi lżej. Odpadł u nich element rywalizacji. W małżeństwie on nie powinien mieć miejsca" – wyznała Iwona w internecie. 

Może więc z tej próby para wyjdzie zwycięsko...

***


Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Kurdej-Szatan | Rafał Szatan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy