Reklama
Reklama

Bardowska wreszcie się przyznała. Przez rok ukrywała małżeńskie kłopoty

Anna Bardowska z "Rolnik szuka żony" wreszcie przyznała się, że w jej związku ostatnio nie było tak, jakby oczekiwała. Już nawet jej obserwatorzy zauważyli, że coraz mniej pokazuje się z mężem. "Dlaczego nakładasz obiad na trzy talerze, a nie cztery?" - pisali.

"Rolnik szuka żony". Anna napisała list do Grzegorza Bardowskiego

Anna Bardowska z "Rolnik szuka żony" jest jedną z najpopularniejszych bohaterek tego randkowego show. Kobieta zdecydowała się odpowiedzieć na wizytówkę Grzegorza Bardowskiego i kiedy pojawiła się na jego gospodarstwie, od razu wpadła rolnikowi w oko. 

Reklama

Jestem osobą  spokojną, życzliwą i pomocną. W sytuacjach konfliktowych zawsze dążę do szybkiego wyjaśnienia źródła problemu. Zdaję sobie sprawę, że każdy z  nas ma wady - myślę, że ważna jest świadomość tego i podjęcie próby akceptacji. W związku cenię zaufanie, zrozumienie, możliwość polegania  na drugiej osobie. Marzę o stałym związku, mężu - własnej rodzinie. Wiem, że jestem już na to gotowa" - pisała o sobie Ania w liście do Grzegorza.

Wtedy jeszcze nie przypuszczała, że tak bardzo zmieni się jej życie, a ona nie dość, ze zostanie żoną rolnika i przeprowadzi się na wieś, to jeszcze stanie się gwiazdą Instagrama.

"Rolnik szuka żony". Anna Bardowska została gwiazdą Instagrama

Anna Bardowska i Grzegorz pobrali się w kwietniu 2016 roku, a już grudniu na świat przyszedł ich syn Jan. Następnie w 2019 roku urodziła się córka Liwia. W 2022 roku fani pary z "Rolnik szuka żony" z uwagą śledzili w sieci perypetie z budową domu i przeprowadzką rodziny pod własny dach. Ani udało się zebrać w sieci ogromną społeczność internautów, którzy chętnie oglądają jej filmiki, w których pokazuje życie na wsi, podaje przepisy kulinarne i zajmuje się domem oraz ogrodem. 

"Rolnik szuka żony". Anna Bardowska i małżeńskie kłopoty

To właśnie internauci zwrócili w ostatnim czasie uwagę na pewien szczegół. Ich zdaniem w filmach i relacjach Ani zaczęło brakować Grzegorza. Anna Bardowska długo nie komentowała tej sytuacji. Wreszcie przerwała milczenie.

"Ten rok był dla nas bardzo trudny w kontekście małżeńskim, bo mój mąż zaczął zajmować się jeszcze innym tematem, bardzo dużo go nie było w domu" - przyznała Ania w nowym filmie.

Ania Bardowska wyjaśniła, że nie chciała wcześniej o tym mówić z kilku powodów. Po pierwsze nie wiedziała, jak rozwinie się nowe przedsięwzięcie męża. Po drugie nie była chętna, by wyjawiać w sieci, że bardzo często zostaje sama w domu z dziećmi.

"Nie pokazywałam tego często, z różnych powodów, nawet czasami mówiłam, że dobra, nie nagrywam, że Grześka teraz nie ma, żeby ktoś nie przyszedł do mnie, jak sama jestem z dziećmi (...). Sporo osób to zauważyło na Instagramie: Dlaczego nakładasz obiad na trzy talerze, a nie cztery? No Grzesiek miał mnóstwo wyjazdów" - mówiła w nowym filmie Anna.

Bohaterka "Rolnik szuka żony" w dalszej części filmu opowiedział też, czym zajął się Grzegorz Bardowski. Jego nieobecność w domu była związana z pracą nad nowym preparatem do roślin.

Zobacz też:

Ania z "Rolnik szuka żony" nie dała mężowi wyboru. Nie tego się spodziewał

Ledwo Bardowscy wrócili z wakacji, a tu Ania opublikowała takie nagranie. Nie dogadali się?

Nagłe poruszenie u Bardowskich. Doniosła o wyjątkowo trudnej sytuacji całej rodziny

Ania Bardowska wrzuciła zdjęcie z mamą. Fani natychmiast zaczęli komentować

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Rolnik szuka żony" | Anna Bardowska | Grzegorz Bardowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy