Baron żali się, że nie mają z Wieniawą czasu na wakacje!
Aleksander Milwiw-Baron (35 l.) tłumaczy, że na razie nie ma w planach żadnego dłuższego wyjazdu wakacyjnego, bo teraz niemal całkowicie pochłaniają go obowiązki zawodowe. Sezon w pełni, grafik koncertowy zespołu Afromental pęka w szwach, a dodatkowo muzycy kończą pracę nad swoim nowym albumem. Wakacje z Julią Wieniawą (20 l.) zostają więc odłożone na nieco późniejszy termin.
"Wydajemy nową, piątą płytę z Afromental. Krążek jest już niemal gotowy, kończymy tylko szlify estetyczne. Mamy się bardzo dobrze, cały czas gramy, jesteśmy w trakcie trasy koncertowej, więc tak naprawdę w każdy piątek, sobotę i niedzielę jesteśmy w busie i objeżdżamy całą Polskę z koncertami z Afromental, więc wakacje mam bardzo pracowite, jak zwykle zresztą" – mówi agencji Newseria Aleksander Milwiw-Baron, gitarzysta Afromental.
Muzyk podkreśla też, że koncerty i wielogodzinne podróże pochłaniają sporo energii, dlatego po pracowitym weekendzie konieczny jest solidny odpoczynek i regeneracja.
"Na pewno zdarzą mi się jakieś takie kilkudniowe wyjazdy po to, żeby po prostu naładować baterie" – mówi Baron.
Wyjaśnia, że prawdopodobnie będą to spontaniczne wyjazdy w pojedynkę lub ze znajomymi. Na razie nie ma jednak w planach romantycznej podróży z Julią Wieniawą.
"Julia jest bardzo zajęta, kręci seriale, filmy, więc odrobimy to sobie, jak się zrobi troszkę chłodniej, w ciepłych miejscach" – mówi Aleksander Milwiw-Baron.
Wieniawa i Baron mają już na swoim koncie wspólne wakacje. W marcu para spędzała czas na Wyspach Zielonego Przylądka i we włoskich Alpach.