Bartek Jędrzejak: Żyję dzięki inkubatorowi
Bartek Jędrzejak (35 l.) wyznał, że jego życie wisiało na włosku!
Pogodynek TVN-u rzadko udziela wywiadów na temat swojego życia prywatnego.
W rozmowie z tygodnikiem "Gwiazdy" wyjawił jednak fakt ze swojej przeszłości.
Okazuje się, że urodził się dwa miesiące przed terminem, przez co jego życie wisiało na włosku!
"Poród przyjmowała pani doktor Krystyna Żurawska. Żyję właściwie tylko dlatego, że natychmiast podjęła decyzję o umieszczeniu mnie w inkubatorze. A ten był wyjątkowo wolny. W czasach komuny nie było to oczywiste" - wyznał.
Zdecydował się o tym opowiedzieć, by wesprzeć rodziców wcześniaków i zachęcić ich do opowiadania swoim maluchom różnych historii czy np. śpiewania.
"Wzruszają mnie historie mamy, gdy śpiewała, głaskała i płakała przy inkubatorze. Opowiadała, że smoczek był większy od mojej głowy" - powiedział "Gwiazdom".
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: