Bartłomiej Topa opowiedział o śmierci syna. Ta tragedia go odmieniła
Bartłomiej Topa to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów, z ogromnym dorobkiem. Jednak jego życie nie zawsze było usłane różami. Mierzył się w przeszłości z osobistą tragedia. Teraz przyznaje, że stał się dzięki temu silniejszy, a los wynagrodził mu ciężkie chwile.
Bartłomiej Topa ma ostatnio wiele powodów do świętowania. Wkrótce po raz kolejny zostanie ojcem! Niedawno ujawnił, że wraz z partnerką Gabrielą, spodziewają się bliźniaczek. Aktor posiada już dziecko z poprzedniego związku. To chłopiec, Antek, który jest już pełnoletni.
Jednak zanim pojawił się w jego życiu, wydarzenie to poprzedziła wielka tragedia. Pierworodny syn gwiazdy urodził się z rzadką wadą serca i zmarł, gdy miał zaledwie 7 miesięcy. Po latach, Topa wyznał wszystko w swojej książce "Jestem tatą".
Śmierć Kajtka odcisnęła na nim ogromne piętno. Zaczął przewartościowywać swoje życie. Dzięki temu obecnie może z pokorą przyjmować dobre i złe chwile.
***
Klaudia Halejcio rozpoczyna nowy etap w życiu: "Świat wywrócił się o 180 stopni"
Maja Hyży kusi w koronkowej bieliźnie!
Hillary Clinton napisała thriller polityczny. Będzie bestseller?